Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Przestałsiętymprzejmowaćjużdawno.Dokładnie
sześćlattemu.
Właściwiedziękitemułatwiejmubyłospełnićprośbę
ipoleciećnadrugikoniecświata,byodkupićparę
kolczyków,którespokojniemożnabyłowysłać
kurierem,gdybynieichrzekomawartość
sentymentalna,niżwyumaczyć,dlaczegouważałcałe
przedswzięciezaabsurdalne.Wiedzi,żestaruszek
wysyłałrodzeństwoDiSionenatebezsensownemisje,
alebyłzbytzajętyostatnimproduktem,byinteresować
siędziewięćsettrzydziestymsiódmymodcinkiem
melodramatuorodzinieDiSione.Miałtegodośćjuż
wwiekulatośmiu,kiedyjegohedonistyczni
inieodpowiedzialnirodzicezginęliwwypadku
samochodowym.
Jakaśjegoczęść,nawetniebardzoukryta,byłaby
idealnieszczęśliwa,gdybynigdywięcejniemiał
doczynieniaznikimzeswojejrodziny.Przewidywał,
żepośmiercidziadkanastąpitowsposóbnaturalny.
Niemógłsiędoczekać.Zradościązajmiesiępracą,jak
zawsze.
Itakjedynymkrewnym,któregoDarionaprawdę
kochał,byłjegobratbliźniakDante.Był,boDante
zniszczyłichrelację.Niezaprzeczał,żezdradabrata
gozabolałaaleteżnauczyła,żelepiejwyjdzie,jeśli
otoczysięludźmi,którympłaciłzalojalność,anietymi,
którzyoferowaliswojąlojalnośćwedleuznania.Natym
polegałproblemzesprawamirodzinnymi.Kierowały
jegomyśliwrejony,którychzewszystkichsiłstarałsię
unikać.Uznał,żejeśliwypełnizadaniedziadkatak,jak
ponoćrobilitojegobraciaisiostry,będąmogli