Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Icojeszczeinnegorobiłeś?
Chodziłem,gadałem,trochęśpiewałemi…tęskniłem.
Dokładniejmiopowiedz,cojeszczerobiłeśoprócztego,
żezamnątęskniłeś.
Ktocipowiedział,żetęskniłemzatobą?Tozatwoimgniazdkiem
tęskniłem.Przesłałjejszelmowskiuśmiech.
Renataodsunęłasięizrobiłaobrażonąminę.
RobiszsięcorazbardziejpodobnydoWoźniaka.Nietylkołączą
wastesamekobiety,alerównieżgrubiaństwoichamskieodzywki.
Przepraszambardzo,Woźniaknieużyłbysłowa„gniazdko”tylko
„cipka”.Widzącminężony,szybkododał:Przecieżżartowałem.
Zatobąteżtęskniłem…trochępowiedział,ciąglesięuśmiechając.
Niemiałmiktoumyćplecówiinnychczęściciała.Wiesz,
żespodobałamisiętakąpielprzeztelefon?No,Malutka,powiedz,
żetyteżsięstęskniłaśtroszkęzamnąi…zamoimsprzętem?
zamruczał.
Wcalenietęskniłam,anizatobą,anizatwoimsprzętem
mruknęładalejobrażona.
Niewierzę.Kiedymyłaśmnietelefonicznie,tosłyszałem
coinnegowtwoimgłosie.Widzącminężony,dodał:Dobrze,już
więcejniebędęWoźniakiem.Obiecuję.Słowoeksharcerza.
NachyliłsięnadRenatą.No,Malutka,powiedz,żeteżtroszeczkę
tęskniłaś.Bojabardzo…
Kiedynadrobilizaległościwmiłości,Robertspojrzałnażonę
tajemniczoipowiedziałkonfidencjonalnymtonem:
ZnalazłemdziewczynędlaKrzyśka.
Co?Krzysiekznalazłsobienowądziewczynę?zapytałaRenata
trochęzdezorientowana.
Słuchajuchem,aniebrzuchem.Tojaznalazłemdlaniego
dziewczynę!Onnaraziejeszczeotymniewie.Spojrzałnanią
wyczekująco.Niezapytasz,ktoto?
Awięcpytam:ktoto?
Wika.Onadalejsięwnimkocha.Obserwowałem
nawycieczce.Nadalzakochanawnimpouszy.
Hmm.Bardzobymchciała,żebyKrzysiekzniąchodził,ale…
Jakieale?Maszjakieśobiekcjecodoniej?
Ależskąd,tofantastycznadziewczyna.AleKrzyśzawsze
traktowałjakkoleżankę…Onamusięniepodoba.
Tozrobimytak,żebymusięspodobała.Dokładniesięjej
przyjrzałem.Możnazniejzrobićniezłąlaskę,tylkotrzebanadnią