Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁ1
Patrzyłemnamojąmatkę,ściskającąmocnosłuchawkę,
podczasgdyjejtwarzzrobiłasiębiałajakśnieg.
Kiedy?Usłyszałemjejszept.Jaktosięstało?
Jejtwarzprzypominałamas.Dobrze,jutro
przyjadędokończyła.
Cosięstało,mamo?zapytałemzaniepokojony.
PamiętaszciocięEwę?
CiotkęEvitę?Jasne,coonaznowuwymyśliła?
Taaakpomyślałemalbokolejnyfacet,zktórym
wyjechaławpodróżżycia,któraniedokońcasięnią
okazała,alboznowuniemiałakasy,albocogorsza
kolejnyrazpotrzebowałanaszegoprawnika.Ciotka
Ewa,zwanaprzezwszystkichEvitą,taknaprawdęnie
byłamojąciotką,tylkoprzyjaciółkąmojejmatki.
Odzawsze.Iodzawszepakowałasięwkłopoty,amoja
matkaciągleztychkłopotówwyciągała.
Ciociazginęławwypadkusamochodowym,mus
natychmiastjechaćdoKrakowa.
Jaktowwypadku?Cosięwłaściwiestało,mamo?
Byłembardziejzmartwionyfaktem,żewiedziałem,
kimjest,aterazjużbyładlamamyciotkaEvita,niżjej
śmiercią.
Och,niewiemdokładnie,pojechałazkimś