Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
związanychzezbliżającymsięotwarciemhotelu.
Brandonpodrapałsiępobrodzie.Bratuwkrótce
urodzisiędziecko.Cosiękupujenoworodkowi?
Przecieżniebiletynameczdrużyny49ers.Nieważne.
Kellybędziewiedziała.Przezuchylonedrzwidobiegł
goodgłoskroków,jakiśszelest.
Dzieńdobry,Brandon!zawołałpochwilipogodny
kobiecygłos.
Wróciłaś?Najwyższapora.Możeszdomniezajrzeć?
Tylkozaparzękawę.
Brandonzerknąłnazegarek.Przyszłakwadrans
przedczasem.Wcalegotoniezdziwiło.Kellybyła
wymarzonąasystentkąizasługiwałananagrody,
premieipochwały.Coniezmieniafaktu,żeodtąd
nażadenurlopjejniepuści.
Włączyłakomputer.Jakdobrzebyćzpowrotem,
pomyślała.Możetośmieszne,alestęskniłasię
zaszefem.Schowałatorebkędoszafkizabiurkiem,
poczymudałasiędownękikuchennej,byzaparzyć
kawę.Starałasukryćzdenerwowanie.Uwielbiała
swojąpracę,więcczegosięobawia?
Okej,dokonałaparuzmianwwyglądzie,aleprzecież
niktichniezauważy.Wszyscydostrzegaliwyłączniejej
kompetencjezawodowe.Ibardzodobrze.Ażedziś
porazpierwszywłożyładobiurasukienkęzamiast
spodniiżakietu?Kogotoobchodzi?Nawetjeśli
sukienkaopinazmysłowociało.Niktteżniezwróci
uwagi,żenudneokulary,którenosiłaodpięciulat,
zamieniłanakontakty.
Kelly!zawołałBrandon.Jakbędzieszszła,weź