Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
POEZJA
AleksanderKraushar
PieśńŻydarolnika
Błysłajutrznianatlenieba,
Więcdopługawziąćsiętrzeba,
Ziemioraćłan;
Oraćzagonlepszejdoli,
Botejpracykołoroli
BłogosławiPan.
Naszaziemiaukochana,
Rękąsynówzaorana,
Bujnywydaplon.
Naszychjęczmionipszenicy,
Pozazdroszcząnamrolnicy
Wszystkichświatastron.
Agdystaniemzrydlemwręku,
Wśródżelaznychpłużycbrzęku
Wspomnimprzeszłyczas,
Gdyzbioramibogatemi,
Napraojcównaszychziemi
PanBógdarzyłnas.
Wspomnimprzeszłenieszczęśćlata
Gdysamotnypośródświata
Jęczałbiednylud,
Aniktniedałrękibratniej,
Niktnieotarłłzyostatniej…
Zsercwiałstrasznychłód…
Wspomnimsobie,żetoplemię
Miałokiedyśwłasnąziemię,
Własnąksięgępraw,
Żeskładałodziękczynienia,
WznoszącBogudźwięcznepienia
Wśródswychświątyńnaw.