Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
28
Widziałemwojska,jakwnoccichąwstały,
Abiłyodnichmieczówbłyskawice-
Ijakaśgroźnamocimztwarzybiła.
WidziałemWasnakrwawympoluchwały,
AszłyprzedWamizemsta,gniewisiła!
AszłyprzedWamiśmierćipostrachblady,
Nahufcewroga-inasługiwroga,
Siejącewsercesłabyposiewzdrady,
Cześćdlaciemięzcy,dlawrogiegoBoga.
Inaniewiernychniezwalczonegrody
Szedłśmiercipowiew,padałcieńzagłady,
Gdyponadnimiprzeszedłduchswobody.
NiechajnanowomocsięWaszawcieli,
Niechponadnamiprzejdzienakształtburzy,
Niechajniszczącympłomieniemwystrzeli.
Wnicość,niepamięć,niechajtychzanurzy,
CoprzysztandarzeWaszymniewytrwali!
NiechajnanowomocsięWaszawcieli
Iżarytęsknotwsercachniechrozpali.
nWschód”1910,nr49.
LeoBelmont
Popogromie
Bohowitynowi18zapięknąnowelępt.nZpogromu”
(zcyklunCzarnemiczcionkami”),tenwiersznapisany
nazajutrzpopogromieprostytucyjnychmieszkań19,wy-
dobywszyztekiautorskiejpoświęcam.
Wyściedrzemali-drzemali-drzemali,
Aplamąbyłulicykażdejróg
Ihańbaszłanabiednychdomostwpróg-
Pożerrozpusty!…Terazwyściewstali,
Rozbitychleżnicusłyszawszyhuk!
18PseudonimliterackiZofiiNiedźwieckiej(1872-1921).W1908rokuzostałwydanyzbiórjej
opowiadańCzarnemiCzcionkamizewspomnianymprzezBelmontaopowiadaniemZpogromu,
wktórymnarratoremjestojciecprostytutkizamordowanejwtrakcierozruchówwmaju1905roku.
19Mowaotzw.alfons-pogrom(jid.),czypogromiesutenerów-zajściachwWarszawieod24
do26maja1905roku,kiedy,rzekomonawieśćouprowadzeniudodomupublicznegonarzeczonej
jednegozczłonkówBundu(lewicowej,antysyjonistycznejpartiiżydowskiejdziałającejnaterenie
Polski,LitwyiRosji),robotnicyżydowscyzaczęlinapadaćnasuteneróworazniszczyćichmieszkania
idomypubliczne.Wkolejnychdniachdozamieszekwłączylisięchrześcijanieorazpospolici
przestępcy.Zginęłookołopiętnastuosób,akolejneczterdzieścizostałociężkorannych,zniszczono
okołostupięćdziesięciumieszkań.