Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
17
Ileżtorazymysięmodlili,
Niesłowemnaszym,lecznasząkrwią!
JednakmyPolskinieuwolnili,
BośnasnieobjąłopiekąTwą.
ZesturanwypływażycieOjczyzny,
Panie!NowegożyciaJejdaj!
Zamknijnawiekikrwawejejblizny,
IMatkęsynomzwróć,Adonaj!5
Walczącwobroniekrajulubego
Padałaczęstowalecznabrać,
Oniszlipełnizapałuświętego,
Zapoświęcenieimrajempłać!
Niechajzapomnąowalcekrwawej,
OwolnejPolsceniechimsięśni,
Niechniewidząźrenicyłzawej,
Aniuśmiechu,cozłeztychdrwi.
Zapewne,Panie,oniszczęśliwi,
NiebiańskadolaaniołówTwych!
Ale,oPanie,są,cochoćżywi,
Przecieżumarli;achpociesztych!
Ileżtonaszychjestnawygnaniu!
O!Gorszyniźlizmarłychichlos!
Wokropnychmękach,wponiewieraniu
Męczonychbracisiwiejewłos.
MyśmywOjczyźnie,namdobrzePanie,
Choćnaskajdanykuziemigną;
Weź,conascieszy,osłódźkonanie
TymSybirakom,coznędzymrą.
SynomOjczyznyświećświatłembłogiem!
Azalinienadszedłwolnościczas?
Bożepraojców,TyśzemstyBogiem,
Tynasuwolniszizemścisznas!
nOjczyzna”1881,nr10.
AronLewita6
Pogrzebwnocy.(Podaniez1831r.)
Nocbyłaokropna-ciemnaiponura,
Śmiertelnymświatcałyokryłsięcałunem,
Naniebiossklepieniuczarnabyłachmura,
5Hebr.MójPan,określenieBoga.
6Nieudałosięrozszyfrowaćtożsamościautora.