Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
personel.Możetozamiastwaspowinienem
zatrudnić?
Caselliuśmiechnąłsięzprzymusem.
Bardzomiprzykro…Nawidokzniecierpliwienia
szefagłoszniżyłmusiędoszeptu.
Masimoniecierpliwymgestemzrzuciłkoperty
zestołu.
Jestemtamwłaścicielem!Mieliśmyrozpocząćprace
jużpółrokutemuiwciążnicsięniedzieje.Nie
oczekujęprzeprosin,Giorgio,tylkowyjaśnień.
Prawnikszybkozerknąłwdokumenty.
PozakłopotamizpannąGoldingwszystkoidzie
zgodniezplanem.Mamyjeszczejednoalbodwa
spotkaniazagencjąochronyśrodowiska.Czysta
formalność.Radaregionalnazadwamiesiące
itobędziewszystko.Mamypozwolenienaprzeróbki
irozbudowę,alemoglibyśmyzmodyfikowaćplany
iwybudowaćnowypałacpoprzeciwnejstronie
posiadłości.Niebyłobyproblemów,atymsamym
możnabypominąćpannęGolding…
Massimopatrzyłnaniegolodowatymwzrokiem.
Mamzmieniaćplany?Modyfikowaćprojekt,nad
którympracowaliśmyponaddwalata?Zpowodujakiejś
spryciary?Nie.Niemamowy.Obrzuciłobecnych
ponurymspojrzeniem.Możemiktośwkońcuwyjaśni,
kimjesttatajemniczapannaGolding?
Casellizwestchnieniemwyciągnąłzestosujedną
zteczek.
FloraGolding,Angielka.Dwadzieściasiedemlat.
Wcześniejczęstozmieniałamiejscepobytu,ale
zBassanimmieszkaładojegośmierci.Podobnobyła