Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
informacji.
Nierozumiesz,szejkuciągnęłazrównoważonym
głosem,odbijającymsechemwogromnejsali
tronowej.
Raczejlubiłtopomieszczenie.Bardzoprzypominało
jaskinię.
Nie?zapyt,wciążnieprzyzwyczajonydotego
tytułu.
Nie.NiemogęwrócićdoAlansund,zanimtaunia
niezostanieprzypieczętowana.Właściwienajlepiej
bybyło,gdybymwogóleniewracała.
Adlaczegóżto?
Niematamdlamniemiejsca.Nieurodziłamsię
wrodziniekrólewskiej.Nawetniepochodzęztego
kraju.
Nie?
JestemAmerykankąpowiedziała.Poznałam
mojegomężamojegozmarłegomęża,króla,jeszcze
wszkole.Terazonnieżyje.Jegomiejscezająłjegobrat
izamierzasięożenić.Niezemną,dziękiBogu.Ale
uznał,żeprzydamsię,zawierającdynastyczne
małżeństwozagranicą.Noiotojestem.
Imięinazwiskopowiedział,bomęczyłogoto,
żeichnieznał.
Zamrugała.
Niewiesz,jaksięnazywam?
Niemamczasunabłahostki,askorocięnie
zatrzymuję,twojenazwiskoniewydawałomisięważne.
Jednakterazbędęmusiałjepoznać.
Wybaczmi,waszawysokość,alewwiększości
układówpolitycznychmojenazwiskoniejestbłahostką.