Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
bytoonpoślubiłkobietę,którejkiedyśpragnął,
apotemporzucił.Niezdolnyzaakceptować
ewentualności,żejedynakobieta,którejnieb
wstaniezapomnieć,poślubiinnego,Kyleniepotrafił
wujowiodmówić.
Wiatrzwiałwelonpannymłodejnabok,odkrywając,
żebyłaniecozaokrąglona.Włosymiałakilkaodcieni
jaśniejszeniżEva.Kylebyłgotowyodejść,gdybiały
sportowysamochódznazwąfirmyEvy„Ślubidealny”
nadrzwiachzajechałprzedkościół.
Evawbladoróżowejmarynarcepodkreślającejjej
atutywysiadłaizamknęładrzwizprzesadnym
trzaskiem.
Zkomórkąprzyuchuzałożyłanaramiępasek
bladoróżowejtorebkiiruszyławstronękościoła,
zgrabnieiniepokojącoseksownieporuszającs
wsandałachnawysokichobcasach.Byłatrochę
zaniska,byzrobićkarieręnawybiegu,leczdzięki
zgrabnejkobiecejsylwetce,wysokimkościom
policzkowymiegzotycznymciemnymoczomosiągnęła
sukcesjakofotomodelka.Przezlatafascynowała
autorówkolumnplotkarskichizawróciławgłowie
niezliczonymmężczyznom.WtymKyle’owi.
NagleKylepoczułjakżeznajomenapięcie.
LedwiedostrzegalnewahanieEvyświadczyłootym,
żegodojrzała.Gdypaństwomłodzizgośćmiweszli
dokościoła,Evazakończyłarozmowęiprzystanęła
wcieniudębu,wrzuciłatelefondotorebkiizmierzyła
Kyle’aspojrzeniem.
Corobisznamoimślubie?
Zdusiłirytac.Specjalniepodkreśliładwaostatnie