Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
32
Częśćpierwsza
virtus(cnota)4.Owavirtusjestkoniecznamówcydoosiągnięciadoskona-
łości.Chociażbierzeonapewneimpulsyodsamejnatury,jednaknaby-
wasiępoprzezstudium,czyliwszechstronnąformacjęintelektualną.
Pozytywnecechycharakteru-mores-kształtowanemogąbyćprzede
wszystkimnadrodzeprzyswajaniawiedzyorazwychowywaniawtym
wszystkim,cosprawiedliweiszlachetne,gdyżbeztegoniktniebędzie
aniczłowiekiemprawym,anielokwentnym(Quintilianus1907[12,2,1]),
atymsamymniebędzieprzygotowanydożyciaobywatelskiego.Awięc
wedługKwintylianawarunkiempodstawowymikoniecznymdlaosiąg-
nięciadoskonałościwsztucewymowy,atymsamymwżyciuobywatel-
skim,byłavirtusidisciplina.
OpróczKwintylianaiinniuważalizasprawęnadrzędnąpoprawę
wymowyistylu.DonichnależałSenekaStarszy(55r.p.n.e.-40r.n.e.),
autordziełaWypowiedzimówcówiretorów,analizaspraw,środkiartystyczne
(Oratorumetrhetorumsententiae,divisiones,colores),któryprzekazałnam
wieleinformacjinatematretorykiwczesnegookresuCesarstwa.Rów-
nieżuczniowieKwintylianadomagalisięuzdrowieniaretoryki:Tacyt
(55r.n.e.-120r.n.e.)orazPliniuszMłodszy.Jednakichwystąpienia
dotyczyływgłównejmierzewybujałejizepsutejstylistyki,zatemtylko
sferyelocutio.InstitutiooratoriaKwintylianajestdziełem,któreujmowało
sprawęzepsutejwymowyszerzej,odwołującsiędonajgłębszychprzy-
czynzaistniałejsytuacji,dowychowaniaidoetykiwretoryce.Nicwięc
dziwnego,żeMarcjalis(43r.n.e.-103r.n.e.)nazywaKwintylianaDnaj-
zacniejszymprzewodnikiemzbłąkanejmłodzieżyichwałąrzymskiej
togi”(Martialis1930:81;Marcjalis1971[2,90]).AutorInstitutiooratoria
broniłnierozerwalnościfilozofiiiretoryki,gdyżniedostrzegałżadnego
konfliktupomiędzytymidziedzinami.Akcentującznaczenieetykidla
sztukiwymowy,powołujesięnaosobęCycerona,którywięcejzawdzię-
czałokresowispędzonemuwAkademiiniżwszkołachretorów(Quinti-
lianus1907[12,2,23]).
4Wokółsłowa(cnota’naszcynicznywiekzbudowałjakąśauręśmieszności.Sło-
wotozostałoniecoośmieszonewjęzykupolskim,gdyżtakczęstoitaknatarczywie
byłoużywanewjednymkontekście,mianowiciedlaokreśleniaseksualnejniewinno-
ści,główniemłodychkobiet.Tegoograniczenianiemawinnychjęzykach.Niema
niestetywjęzykupolskiminnegosłowanałączneoznaczeniewszystkichsprawności,
któremoralniewartościowaneiktórelepszymiczyniązarównoczłowiekapoje-
dynczego,jakiwszystkiezwiązkimiędzyludźmi.Właciniestarożytnej(cnota’głów-
nieoznaczała(męstwo’,zpodobnymjakpopolskuźródłosłowem((mąż’)(por.Koła-
kowski2004a:48-53).