Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
izrozumiećprzyczynęzamieszania.
Byłtomłodzieniec…nakreślmywizerunekjegojednym
pociągnięciempióra.WyobraźciesobieDonKichotawosiemnastym
rokużycia,DonKichotabezpancerzainagolenników,DonKichota
wkaftaniewełnianym,któregokolorniebieskiprzeszedłwodcienie
tobrudnozielonkawe,tobrudnobłękitne.Twarzpociągłaiśniada,kości
napoliczkachwystające,wymownyznakprzebiegłości,szczęki
nadmiernierozwinięte,nieomylnawskazówkapochodzenia
gaskońskiego,okoszerokorozwarteirozumne,wreszcienoszagięty,
leczoliniachwykwintnych,zadużynamłokosa,naczłowieka
dojrzałegozaśzamały.Mniejwprawnemuokuwydałbysięonmoże
podróżującymchłopskimsynem,gdybyniedługaszpada,która
zwieszonanaskórzanympasiebiłagoponogach,igdybynie
wierzchowiecznajeżonąsierścią,któregodosiadał.
Bomłodzieniecnaszmiałwierzchowca,itotakniezwykłego,
żezwracałpowszechnąuwagę,byłtopodjezdekbearneński,mający
jużdwanaściedoczternastulat,maściżółtej,zogonempozbawionym
włosa,któregobraknagradzałysutozarośniętepęciny.Rumakten
wspaniały,choćgłowęnosiłniżejkolan,mógłjednakprzebyćzosiem
milfrancuskichdziennie.Nieszczęściemzaletywszelkietejszkapytak
byłyukrytepodsierściąniezwykłejbarwy,takbyłyzamaskowane
dziwacznąjejpostawą,anitrochęnieczyniącązadośćwymaganiom
regularnościkształtów,wczasachowych,kiedywszyscyznalisię
nakoniach,zjawieniesiętakiegopodjezdkawMeung,odstrony
Beaugency,źleusposabiałoiwzględemsamegojeźdźca.
Awrażenietotymprzykrzejszebyłodlamłodegod’Artagnana(tak
siębowiemnazywałtennowyDonKichotnaswoimRosynancie),
czułdobrze,żezabawnywierzchowiecośmieszałnawettak
dzielnegojakonjeźdźca.Wzdychałteżokrutniewgłębiducha,
przyjmująctendarodpanad’Artagnanaojca.Wiedział,bydlęwarte
byłonajwyżejdwadzieścialiwrów,leczsłowaojcowskie,towarzyszące