Содержание книги

перейти к управлению читателемперейти к навигацииперейти к деталям бронированияперейти к остановкам
którewybuchałynaprzedmieściachWarszawy,wtedydopieroludzie
zrozumieli,żetonienasi...Oddanokilkastrzałówdotychsamolotów,
zupełniebezskutecznych,wyglądałotonadziecinnązabawkę,
bożołnierzenawetniewiedzieli,czyto„nasze”,czyszwabskie...
WtymsamymdniuzbombardowalijeszczelotniskonaOkęciu.
Ktośniepowołanywypuściłpanicznąplotkę,żeniemcypuściligaz,był
totakistrasznyrezultat,żeludzieszaleli,każdychodziłwmaskachlub
wtamponach,staralisiędostaćnanajwyższepiętro.Jazmoim
młodszymbraciszkiemSewkiem1byliśmynalotniskuMokotowskim,
awidząc,żewszyscyuciekają,lecimydodomujednymtchem.
Naulicachludzie,podobniedoborsuków,lecąwewszystkiestrony.
Nareszciedocieramydodomu,rodzice2,przerażeninaszą
nieobecnością,czekaliwnaprężeniunanaszpowrót.Gdysię
zjawiliśmy,odrazunamdalitampony,sodazwodąbyłazrobiona
zaszybko,więcznadmiernejilościsodymieliśmycałegębyspalone.
Podczasgdyjeszczebiegłemzbratemwnajwiększympośpiechu,
spytałemsiębrata,czyczujezapachgazu,odpowiedział,żetak;oto
coznaczysugestja.
Właściwiebyłatorobotadesantówniemieckich.Wdwadnipóźniej
niemcy(będępisałniemcymałąliterą,boitegoniewarci)bylijuż
wgłębikraju,zbliżalisięzszalonąszybkościąkuWarszawie.Myśmy
mieszkaliprzyulicyKopińskiej,niedaleko„PaństwowegoMonopolu
Tytoniowego”3.Wpobliżubyłyobiektywojskowe,ztegopowodu
załadowaliśmywszystkiemożliweruchomościiprzeprowadziliśmysię
docentrummiasta,naZamenhofa16.Tuwynajęliśmypokój
uznajomychitakpostanowiliśmyprzetrwaćtenciężkiokres.Przez
radjopodano,bywszyscyludzie,którzymogliopuścićWarszawę
imajązamiartouczynić,mogąterazprzezPragęopuścić
Warszawę4.Zaczęłasiępanicznaucieczka,żadenpojazdniemógłsię
przedostaćprzezmostłączącyWarszawęzPragą,niemcyowszystkim
wiedzieliikosilipotychludziach.
Mypostanowiliśmyzostać,chociażostrzegali,żeWarszawabędzie
oblężonaibędziesiębroniładoostateczności.Takteżuczyniliśmy
ipozostaliśmy.Zaczęłysięformalnedaniawpostaci„jajeczek”tak
samozdziałdalekonośnych,jakteżzsamolotówsypalitegojak
zrękawa.Jakżebyłybolesneteponurednieinoce,ludziemusieli
przebywaćstalewschronach.Zsąsiedniegoschronuwydobywałysię
krzykirozpaczy,12ludzizostałozasypanych.Jeszczepodczasnalotu