Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
opiewaćbędziewystawionynakoniecwszystkiegoczek.
Tarodzinaprominentówformalniezatrudniłająkilka
miesięcytemu,adzisiejszaimprezajestoficjalnie
pierwszązseriitych,któremaorganizować.Niewolno
jejtegoschrzanić.
Awięczeromyślinatematseksu.Zero.No,może
jednamalutka,jakjużpowszystkimbędziesama
wdomu.
Naprawdępowinnamwracaćdoswoich
obowiązków.
Delikatnyproteścikniezaszkodzi,prawda?Ocieranie
sięoBradenatocośwrodzajugrywstępnej,aona
przecieżkierujecałymtymprzyjęciem.Taniec
zgospodarzem,któryjestzarazempracodawcą…
Todoprawdynieuchodzi,zzawodowegopunktu
widzenia,nawetjeślidotychczasświetniesięznim
współpracowało.Byłmiędzynimijakiśprzedziwny
magnetyzm.Zaranigdyprzedtemniedoświadczyła
niczegopodobnego,alewolałaniezgłębiaćnaturytego
zjawiska.
Bradenprzyglądałsięjejuważnie,bezuśmiechu.
Wtakiejsuknigrzechembyłobyniezatańczyć.
Seksualnypodtekstnieumknąłjejuwadze.Miała
nasobieczarnąsukienkędokolan,zdługimirękawami
idośćgłębokimiwycięciamiwkształcielitery
V
,zarównozprzodu,jakiztyłu.Strójprostyiskromny,
ajednakwywołałkomentarz.Byukryćswekrągłości,
musiałabychybazałożyćworek.Takczyowak
tasukienkabyławedługniejnajlepszymwyborem.Nic
stosowniejszegonieznalaawpudłach,którychnie
rozpakowałaodczasuprzeprowadzki.Toznaczy