Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
korzystna.DodatkowoFordzakochałsięwponętnej
Kitty.Mattwcalemusięniedziwił.
Wyglądałajakzwyklecudownie.Ubrana
wkarmazynowąsukienkękoktajlową,zwłosami
spływającymiwartystycznymnieładzienaramiona,
przyćmiławszystkiekobietyobecnenaaukcji.Cmoknął
jąwpoliczek.
–Todoskonałemuffiny–odrzekł.
Uśmiechnęłasięzaczepnie.
–Niewątpię–powiedziała.
Kittybyławspaniała.Sambysięniązainteresował,
gdybyniewyszłazajegonajlepszegoprzyjaciela.
–KiedywkońcupozbędzieszsięFordaiuciekniesz
zemną?–Kittypowędrowaławzrokiemdobaru,gdzie
mążstałwkolejcepodrinki.Jejspojrzeniewyrażałotak
głębokieuczucie,żeMattpoczułuciskwdołku,ale
chwilowoniechciałsięzastanawiaćnadjego
przyczyną.
NatwarzyKittypojawiłosięudawanewspółczucie.
–Nieznalazłeśpartnerki,zktórąmógłbyś
tuprzyjechać?–Pokręciłagłową.–Ach,temodelki.
Majązachudetyłkinadługąpodróżsamochodem.
Mattzaśmiałsięmimopodłegonastroju.
–Tak,toistnaepidemia.Wszystkiesąjakszczapy.
WtymmomenciepojawiłsięFordzdrinkami.
–Niechzgadnę!PewnieMattchcecięzłapać
naopowieśćtypu„rodzicemnieniekochali”.
Mattwsunąłtabliczkęaukcyjnąwtylnąkieszeń
iodebrałodFordapiwo.
–Uważasz,żebyłbymwstanieoczarowaćKitty?
–Wjednąminutę.