Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
kaftan.Widzieliśmytylko,żeszeregjużsięłamałilada
chwilamógłprzejśćdoodwrotu,apotemznowuruszył
naprzód.Apóźniejtowargalowieuciekali.
Pytaniejednakbyłoretoryczne,ażującywołowinę
pragnąłciągnąćswojąopowieść.
Załatwiłczterechalbopięciuwłócznią.Potemjeden
znichodciąłjejgrot,aonużywałjejjakpałki,kręciłnią
iprzewracałichnibykręgle.Potemzłapałmieczizabił
ośmiuczydziewięciu,zanimgodopadli.Spojrzał
naHalta,chcącuzyskaćpotwierdzenie.Widziałeśto,
zwiadowco!Jaksądzisz,iluzabił?
PrzynajmniejośmiuodrzekłHalt.Niewidział
powodu,byzaprzeczaćsłowommężczyzny.Atmosfera
stałasięnagleznacznieserdeczniejszaniżprzedtem.
Chciałemsięczegośonimdowiedziećoznajmił.
Wieciemoże,gdziemieszkał?
Doznałzawodu,widząc,żenatrzechtwarzachmaluje
sięznajomyjużwyrazniepewności.
Przykromipowiedziałżołnierz,którywychwalał
czynyiodwagęDaniela.Byłnowywjednostce
iwokolicy.Szybkoawansował.
Zgadzasiędorzuciłdrugi,odkładajączałatany
kaftan.Przypadłdogustukapitanowi,któryprawie
odrazumianowałgosierżantem.Zdajesię,żemiałjakieś
doświadczeniewojskowewNorgate,zanimprzybył
doAspienne.
Awansowałtakszybko,żewsumieniemieliśmy
czasugopoznaćodezwałsięten,którystrugałpatyk.
Chybacośwspominałojakimśgospodarstwie…
Ucichł,niepewnyswojejwiedzy.Zapadłokrępujące
milczenie.Haltzacząłpodnosićsięzestołka,sądząc,
żejegostarania,byodnaleźćrodzinęDaniela,znowu
spełznąnaniczym.Alemężczyzna,którypierwszy
przemówiłiżułsuszonąwołowinę,najwyraźniejpodjął
decyzję.
PowinieneśspytaćKordaiJerrelapodsunął.Mogą
coświedzieć.
Oilecipowiedząwtrąciłżołnierz,którynaprawił
swójkaftan.