Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
10.30uMaksymiliana
K
znajdujesięuzbieguulicUrszulańskiejiBema.Powstałnamiejscu
OŚCIÓŁŚWIĘTEGOMAKSYMILIANAMariiKolbegowTarnowie
dawnejkaplicySióstrUrszulanekiprzejąłodniejczęśćdawnych
tradycji,aleteżdorobiłsięwielunowych.Dlamnietradycjąstałasię
„10.30uMaksymiliana”.Odlat,jeżelitylkowniedzielęlubświęto
jestemwTarnowie(toznaczyusiebiewdomu),otejwłaśnie
godzinieodprawiam„uMaksymiliana”MszęŚwiętąiwygłaszam
krótkiekazanie[1].Znotatekdotychkazańpowstałaniniejszaksiążka.
Nigdynieodważyłemsięwygłosićkazaniabezprzygotowania.
Brałemwięckartkępapieru(zwykleformatuA4złożonąnapół)
izaczynałempisać.Aletonietakieprostetrzebawiedzieć,copisać.
Wyjąwszyprzypadki„nagłejkonieczności”,myślałemotymjuż
kilkadniwcześniej.Niesystematycznie,raczejprzyokazjispacerów
lubinnychwolniejszychchwil.Pozwalałemmyślombłąkaćsiępo
temacie,niekiedyubierającjewpółgotowesformułowania.Gdyjuż
wiedziałem,jakzacząć,sięgałempokartkę.
Wygłaszająckazanie,kartkęmiałemprzedoczami.Nigdyniebył
todosłownytekstprzemówienia,raczejdośćdokładnestreszczenie,
zazwyczaj
„w
punktach”,
z
ważniejszymi
sformułowaniami
gotowymidowygłoszenia.Bywało,żepolatachlubwinnym
kościelekorzystałemztejsamejkartki,alezawszezmodyfikacjami,
dodatkamiiskreśleniamiwprowadzanymidotekstu.Wtensposóbna
niektórychkartkachprzybywałowstawekizawijasówodsyłających
jedowłaściwychmiejsc.Niekiedy,aleraczejwyjątkowo,jużpo
wygłoszeniuprzepisywałemcałośćnakomputerze,wpełniejszej
formie.
Chcączrobićztegoksiążkę,trzebabyłoprzedewszystkim
dokonaćwyborunotatek,pogrupowaćjewjakieśwmiaręspójne
„rozdziały”iopracowaćodnowa.Opisujędośćdokładniegenezętej