Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
24
NARODZINYUKŁADUSŁONECZNEGO24
AKRECJAKAMYKÓW
Niedawnoeksperciodformowaniaplanet
opracowalinowąteorię,którawyjaśnia
kilkaniezwykłychtajemnicdotyczących
tworzeniaplanet:nietylkoto,wjaki
sposóbprzyrastająceciałaprzekroczyły
prógwielkościzmałejdodużejskali,
aletakżejakgazoweolbrzymywytworzyły
swojerdzeniewystarczającoszybko,
abyzatrzymaćgwałtownieznikającygaz,
orazdlaczegoplanetyskalistezdająsię
formowaćwniezwykleróżnychczasach.
Akrecjakamykówsugeruje,żewczesnyUkład
Słonecznyszybkowykształciłogromneprądy
małych,stałychfragmentów,którezostały
spowolnioneiskorygowanepoprzezich
ruchprzezotaczającygaz.Wciąguzaledwie
kilkumilionówlatodpowstaniaSłońca,
prądyterozrosłysięnatyleduże,żestały
sięgrawitacyjnieniestabilne,zapadającsię,
bywciągukilkumiesięcylublatuformować
planetozymalewielkościPlutona.Następnie
przyciąganiegrawitacyjnetychświatównagle
wciągnęłopozostałekamykizichotoczenia,
pozostawiającbyćmożekilkadziesiątświatów
wielkościMarsa.Olbrzymieplanetybyły
więcwstaniezacząćzbieraćswojepowłoki
zgazemilodemwfaziepoczątkowej,podczas
gdyMarsbyłwpełnirozwinięty.Tylkowiększe
planetyskaliste,ZiemiaiWenus,wymagały
ostatniejfazyzderzeńwstyluSafronowa,
abywciąguokołostumilionówlatosiągnąć
swojeobecnerozmiary.
Dalejwukładziegwiezdnymjestzim-
niej.Lodylotnepozostajązamrożone,
agazmatendencjędoutrzymywa-
niasię,cozostawiaznaczniewięcej
materiałubudującegoplanety.Proces
powstawaniaplanetprzebiegamniej
więcejwtensamsposóbwznacz-
niewiększejskali,wwynikuczego
powstająplanetyzwiększymijądrami
stałymi,którenastępniewciągająota-
czającyjegaz,tworzącgłębokie,bogate
wwodóratmosfery.Nazewnętrznych
krawędziachstrefytworzącejplanety
materiajestzbytrzadkorozłożona,
abyutworzyćdużeplanety,wwyniku
czegopowstajePasKuiperaświatów
lodowychkarłów.
TeoriaSafronowautrzymujesię
wmocyodponadczterechdekad.
Potwierdzonaprzezodkryciedysków
protoplanetarnychwokółwieluinnych
gwiazd,jestpowszechnieuznawanaza
dokładną,jeślichodzioszersząper-
spektywę.Jednakniektórzyastrono-
mowiezaczęliostatniopodejrzewać,
żeniejesttocałahistoria.Wszczegól-
nościistniejąwątpliwościcodomode-
luSafronowadotyczącegozderzenia
dwóchciał,atakżejestcorazwięcej
dowodównato,żewieleobiektów
wUkładzieSłonecznymniezostało
poddanychcałkowitemustopieniu,
jakiegowymagająpowtarzającesię
zderzeniaplanetozymalnewmodelu