Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
26
KrzysztofGawroński
Jakmówiliśmywcześniej,każdyzwymienionychpodmio-
tówoświatymainneoczekiwania,choćcelmająwspólny.
SIŁACZKIISIŁACZE
Zaczynającpracęnauczycielskązakładamy,żegłównymzada-
niemszkołyjestuczeniedzieciimłodzieży.
CZYROZUMIEMYWÓWCZASRÓWNIEŻJEJFUNKCJONOWANIE?
Latapracyzmieniłypierwotnypoglądipokazują,żenaucza-
nie,takjakzysk,jestwarunkiem,aniecelemdziałaniaszkoły.
Celemdziałaniaszkoły,aszczególniejejrozwoju,okazałosię
zapewnianienauczycielomcorazlepszychwarunkówpracy,
wzrostuwynagrodzenianamiaręichoczekiwań.Wmiarę
nabywaniadoświadczeniacorazbardziejrozumiesię,dlacze-
gonauczycieleukładali(obowiązkowywówczas)uniwersalny
rozkładmateriału,korzystajączniegoprzezkilka,anawet
kilkanaścielat.
Niezastanawiająsięnadtym,żekażdegorokunp.klasa
szósta,tozupełnieinniuczniowieoczekującyosiągnięciacelów
dydaktycznychzupełnieinnądrogą!
Niemachybapowodu,abywstydzićsiętakiegopojmo-
waniaceludziałaniaszkoły.Niewłaściwyjestjednakjegoza-
sięg,bowiemnieobejmujeonwszystkichpracownikówszkoły.
Trudne,aleikoniecznejest,abywszyscypracownicyszkoły
jednakowopojmowaliedukacyjnąwartośćdodaną,czylizysk,
którywtymprzypadkuniemabezpośredniegowpływu
napoprawęwarunkówpracyuczniówipodniesieniestopy
życiowejpracowników,aleniemożnaichpoprawićnieosią-
gajączysku.