Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Próczwszystkichniezbędnychrekwizytówpodszkołą
pojawiłsięwwigiliękolejnejniedzieliwyborczej
milicyjnygazik.Przezteatralnąlornetkęusiłowałeś
rozpoznaćdystynkcjeiszczegółyuzbrojeniasiedzących
wewnątrzfunkcjonariuszy.Samochódpojawiłsię
wsobotęiczuwanienadbezpieczeństwemlokalu
wyborczegotrwałodokońca,doostatniego
zawstydzonegowyborcy,doostatniegopoliczonego
głosu.Przezcałąnocwnętrzesamochodurozświetlały
płomykizapałek.Palilipapierosy.Paliliwłaściwiebez
przerwyigorączkowo,awięcjednakwtejabsurdalnej
papierowejsłużbiebyłomiejscenaprawdziwystrach,
panicznybiegserca,śmiechprzesadniegorliwy.
Innasprawa,żetaakuratszkołastanowićmogła
wymarzonycelatakuekstremistów;jeśliekstremiści
zapragnęlibywówczasopanowaćjakiślokalwyborczy,
todoprawdyniewiadomo,czyznaleźlibywcałym
mieściebardziejsprzyjającyobiekt.Budynekotacza
rozległyukładboiskiplacówsportowych,okalagoteż
zdumiewającobujnyogród.Ogródjestdziełempana
odprzyrody,któregodoskonalepamiętasz.
Wszaleńczymnatchnieniusiał,sadził,plewił,grabił,
pielęgnował,wszystkieklasyodbywałypoglądowe
ipraktycznelekcjenawolnympowietrzu,każdyuczeń
musiałposadzićswojedrzewko,każdaklasamiałaswoją
grządkę.Panodprzyrodybiegałnieustannieikrzyczał,
panodprzyrodybyłoczywiścieprzetrąconyprzez
łobuzówodhistorii,biegałpomiędzychłopcami
wchałatachidziewczynkamiwmarynarskich
kołnierzykachikrzyczał:WystarczyłbytujedenNiemiec,
żebyścierobili,jedenNiemiecbynawaswszystkich
wystarczył!Pamięćobozuodżywaławnimtak
niespodziewanieiniewypowiedzianieśmiesznie.Aleani
on,aniniktznasniemógłprzypuszczać,żerównie
nieoczekiwaneiśmieszneokażąsięhistoryczneciągi
dalsze,żesadzonewówczasdrzewaikrzewypolatach