Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
II.mIstycznagrecjajulIuszasłowacKIego
orazjegoojczyzny,Polski,jestzresztąpozorna,
ponieważwewszyst-
kichtychobrazachzawszedominujesmutek,cisza,zatrzymanie,swo-
istasenność,nierealność,słowemmelancholia.
Oczywiściepoetazgodniezregułamipoematupodróżniczego
jestotwartynacałebogactworealnienapotykanegoświataizgod-
niezwymaganiamipoematudygresyjnegonabogactwowe
wnętrz-
nychdoznań,któreniejakozwielokrotniajągreckąrzeczywistość,
czyniącbogatsząibardziejwielowymiarowązarównowzniosłą
ipełnąpowagi,jakiistniejącąprzezkomizmiironię.Mimotejwie-
lowymiarowości,mimobogactwawrażeń,zmiennościnastrojów
podmiotuorazcałegobogactwakategoriiestetycznych,wjakichuj-
mowanyjestświat,tomelancholia,smutek,piętnośmierciizatraty
określajątuiobrazGrecji,iświatwewnętrznypodmiotu.Takie
bowiemdominantyrealnegospotkaniapoetyzGrecją,zjejmiejsca-
mikulturowoihistorycznieznaczącymi:Mykenami,Koryntem
orazpostrzeganymizoddali,bardziejwwyobraźniniżrealnie
miejscamisłynnychbitew:MissolungiiLepanto,atakżeParnasem.
nAzaLepantemParnasstarożytny…”(P
.VIII,w.172),nGóro,co
błyskaszksiężycemczerwonym,/Jakwulkankrwawy…opęknij
naćwierci…”(P
.VIII,w.189–190).Tosmętnykrajprzeszłości
(P
.VI,
w.26–27),gdzienWszystkozamkniętenawiekowebliz-
ny…”(P
.IX,
w.41),tonkrajbezpłodnyipięknegonieba”(zob.
P
.VII,w.137)…
Bohaterbłąkającysiępomogiłachludziiruinachmiast,snujący
fantazmatycznepolsko-greckieanalogie,wkońcowychczęściachpo-
ematu(drugaczęśćPieśniVIIIiPieśńIX),tychnajbardziejosobistych
iprywatnych,wchodziwobszarrozmowyduchów.Wszyscy
bohate-
rowietejpartiipoematu,wszyscyuczestnicyrozmowydu
chów
nazna-
czeniprzejściemprzezśmierć,piętnemśmierciiwynikają
cejztego
melancholii.Podmiot,zwracającsiędomatki,mówiosobiewczasie
przeszłym,jakooumarłym,projektujeprzyszłespotkaniejakuczest-
nictwowobrzędzieprzywoływaniazmarłych.Przywołuje
poetaduchy
polskichklasyków:Kochanowskiego,Krasickiego,
Trembeckiego,prze-
kazujeodnichukłonyndlatejgóry”–dlaParnasu,madlaniejtakże
ncichy…łzawypokłon”swegoojca,którymówidoniegopośmierci
(P
.VIII,w.180).Poetasłyszyjegogłos,takjaksłyszygłosy
innych
dawnychrealnychiliteracko-teatralnychistnień:n[…]te
mary,/
Cookrążyłymnie…wzywajądalćj,/Ipokazują…girlandyigwary/
Anielskichduchów…pójdę…krew
mniepali;/Jużosądzo
nyśpie-
wamjakłabędzie[…]”(
P
.VIII
,
w.139–143)
.