Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
widziałwoczachprzyszłychteściówaprobatę.Nawet
imponującybukietwręczonypanimatce,niezrobił
wrażenia.Upominki,wrodzajucygar,koniakuijakiśtam
zamorskichdrobiazgów,stałynakredensiejakwyrzut
sumienia.Rozmowasięniekleiła.Anizupełnieobojętne
tematy,podrzucaneprzezAlfreda,aniostrożne
napomknieniaowspólnychplanachnaprzyszłość,nie
wzbudziłyogólnegozainteresowania.Starszybrat
Franciszekwizytęzbojkotował.Wybrałsięzkolegami
dopiwiarni.Aniwtedy,aninigdypotemFranciszek
zMorycemsięniespotkali,choćzaważylinaswoimżyciu
niemało.
PanHelmutniezdobyłsięnawyraźnąodmowę.
Niefortunnegoamantazbywałmałoprzekonującymi
wykrętami,mruczałcośozaskoczeniu,orzekomonazbyt
młodymwiekupanny,oprzeszkodachnaturyreligijnej.
UwagaMoryca,żezreligiąswojejrodzinyonosobiście
niewielemawspólnego,wcalestaregonieuspokoiła.
Wizytabyłazdecydowanienieudanaiskończyłasięprzed
czasem.Morycchłodnosięskłoniwszy,wyszedł.Gdy
rodzinazostałasama,żywszymigłosamiprzystąpiła
dokomentowanianiewczesnychzamiarówcórkiisiostry.
Alfredowiprzyszłyszwagiernawetsiępodobał.Matka,
którakobiecąintuicjąwyczuła,żesytuacjajest
beznadziejnaiodwrócićjużsięnieda,szukałapociechy
wurodziezięcia,jegomanierachizasobnościkonta.
Wreszcieojciec,nieugiętyinieczułynałzyukochanej
córki,największegozawoduwswymżyciu,grzmotnął
pięściąwstółiwyszedłzizbyoświadczając,żedość
majużtegoiidziespać.Należyprzypuszczać,żedługo
niemógłzasnąć.
Helgaciąglejeszczenieużyłaargumentuostatecznego.
Bogobojnarodzinanawetnieprzypuszczała,żejestjuż
liczniejszaomałąistotkę.Tostałosięjakiśczaspotem.
Pewnegowieczoraprzyokazjibanalnejsprzeczkidoszło
dorozstrzygnięćostatecznych.Franekwytropił,gdzie
mieszkaniechcianyszwagieridoniósłojcu.Nieomieszkał