Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PRZYPADEK2Leczenieprzeciwpsychotycznewschizofrenii(olanzapinaLAI)
jestznimiwzmowie”.Ranoporozmawiałazteściową,którapodzieliłajejobawę
ostanmęża,następnieobienakłoniłygodowizytyulekarza.Mężczyznazgodziłsię,
gdyżbyłzdenerwowanysytuacjąimówił,żeUdłużejniewytrzyma”.Udalisiędo
neurologa,któryzbadałpacjentaiorzekłUdepresjęzwyczerpania”.Dałpacjentowi
zwolnienielekarskiena2tygodnie,zaleciłlekiuspokajające(alprazolamwdawce
2×0,5mg)orazprzeciwdepresyjne(mianserynawdawce3×10mg).Biorącteleki,
pacjentczułsięspokojniejszy,alestałsięzupełniebezczynny,najchętniejdrzemał
wfotelu,pozatymzwiększyłmusięapetyt.Gdyzwolnieniesięskończyło,pojechał
wtrasęnakilkadni.Wróciłdodomu,skarżącsię,żeniemożeprowadzićsamochodu,
bochcemusięspać,żeomalniespowodowałwypadku.Zaprzestałbraniamiansery-
nyiprzyjmowałjedyniejednątabletkęalprazolamunanoc.Spałdośćdobrze.
Zkolejnejtrasywróciłzaniepokojony,twierdził,żecośsięstałozjegoCBradiem,
gdyżotrzymujejakieśdziwnekomunikaty.Niepotrafłtegosprecyzować,alemówił,
żeboisięosiebie.Wdomukrążyłnerwowopopokoju,niechciałjeść,wnocy,mimo
zażywaniaalprazolamu,spałzprzerwami,budziłsięzestrachem.Matceprzyznał,
żeczujesięobserwowany,żeradioCBUkierujenim”,żeniewie,Uocotutajchodzi”.
Zżonąniechciałrozmawiać.Wtymczasieichmieszkanieodwiedziłwujpacjenta,
któryjestentuzjastąnowoczesnejtechnologiiiwieleczasuspędzanabuszowaniu
wInternecie.Gdymatkapacjentaopowiedziałamuoproblemachsyna,następnego
dniawujprzyszedłdonichponownieiwrozmowiezniąprzyznał,żepowpisaniu
pewnychinformacjiwwyszukiwarkęinternetową,otrzymałwielewskazóweksuge-
rujących,mężczyznamaproblemypsychiatryczne.Nalegałnawizytęupsychiatry,
anieuneurologa.Pacjentniechciałsięnatozgodzić,sugestięmatkiokonieczności
takiejkonsultacjiuznałzapróbęUrobieniazniegowariata”.
Wtymczasiedoszłodokonfliktupacjentazkierownikiemfrmysamochodowej,
gdyżprzełożonychciałwysłaćgowtrasęwpewnymokreślonymkierunku,tenzaś
odmówił,argumentując,żedoXniepojedzie,bosięboi.Kierownikzagroziłmu
zwolnieniemzpracyipowiadomiłotymżonępacjenta.Gdychciałazmężempo-
rozmawiać,tenstałsięagresywny,krzyczał,żeonaUjestznimiwzmowie”,poraz
pierwszyużyłfzycznejprzemocywobecniej.Wezwanopolicję,afunkcjonariusze
zadzwonilipokaretkępogotowia,którazawiozłapacjentadoizbyprzyjęćoddziału
psychiatrycznego.Tamlekarzpsychiatrauznał,żepacjentjestpobudzony,nielo-
gicznywwypowiedziach,żemożebyćpodwpływemsubstancjipsychoaktywnej
iżewymagaobserwacjinaoddziale.Mimobrakuzgodyzostałprzyjęty.Odmó-
wiłprzebraniasięwpiżamę,naoddziałodprowadziligosanitariusze.Wykrzykiwał
groźbypodadresemżony:Ujacipokażę”.Zostałunieruchomionyzpowodyagresji
wobecpersonelu,otrzymałiniekcję10mgdiazepamudomięśniowo.Uspokoiłsię
nieznacznie,aleprzestałnawiązywaćkontaktzotoczeniem.Niesprawiałwraże-
20