Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WYWIAD
niazagubionego,raczejprzestraszonego,niespełniałpoleceń,nieprzyjmowałpo-
siłków.Zwolnionyzunieruchomienia,leżałnałóżku,donikogosięnieodzywał,
czynnieprzeciwstawiałsiębadaniusomatycznemuizabiegomhigienicznym.Został
ponownieunieruchomiony,miałtoczonepłyny.Szarpałsię,zaciskałusta.Otrzy-
małiniekcjędomięśniową5mghaloperydolu,poktórejuspokoiłsięizasnął.Na
drugidzieńnadalleżałwłóżku,aleodpowiadałmonosylabaminazadawanepy-
tania.Prawidłowopodałimię,nazwisko,wiek,obecnądatę,wiedział,żeznajduje
sięwszpitalu.Przyjąłmałeilościpłynu,odmawiałspożywaniaposiłków.Otrzymał
kolejnąiniekcję5mghaloperydolu,poktórejzasnął.Gdysięobudził,spacerował
pokorytarzu,nieodzywałsiędoinnychpacjentów,długostałprzyoknie.Spra-
wiałwrażeniezalęknionego,nieufniespoglądałnapersoneloddziału,odsuwałsię
odnich.Odwiedziłagomatka,wobecktórejpoczątkowobyłmilczącyinieprzy-
jąłprzyniesionegoprzezniąposiłku.Pousilnychpytaniachmatkiosamopoczucie,
przyznał,żesięboi,boUonitusą”.Wedługniegojedzenienaoddzialedziwnie
pachniałoibałsięjejeść.Prosił,abymatkazabrałagododomu,niechciałwypuścić
jejzoddziału,szarpałsięzsanitariuszami,musiałbyćponownieunieruchomiony,
otrzymałkolejnąiniekcjęhaloperydolu.Przespałcałąnoc.
Nazajutrzwstał,niezjadłśniadania,alewypiłpłyny.Nawiązałrozmowęzsąsiadem
nasali,pytałgo,czyUmogąponiegoprzyjść”.Nakorytarzudługostałprzyoknie,
nieufniespoglądałnapersonel.Zaprowadzonydogabinetulekarskiegousiadłnie-
chętnie,niewspółpracowałprzybadaniufzykalnym,aleteżnieprotestował.Pyta-
nyoto,jaksięczuje,mówiłUźle”,aletegonieprecyzował.Zostałpoinformowany,
żedoszpitalapsychiatrycznegozostałprzyjętyzgodniezprzepisemustawy,wcelu
wyjaśnieniaprzyczynjegoniezrozumiałegozachowaniawdomu.Wtymmomencie
pacjentzacząłwięcejmówić,powiedział,żeniedasięwrobić,żewdomunicsięnie
stało,niewie,dlaczegowezwanopolicjęikaretkę.Zaprzeczał,jakobyuderzyłżonę.
żądałnatychmiastowegowidzeniasięzniąiwypuszczeniazoddziału.Napiąłsię,gdy
usłyszał,żeniezostaniewypisany,natomiastzżonąmożesięwkażdejchwilispo-
tkać,jeżelionadoniegoprzyjdzie.Przestałsięodzywać,ponurospoglądałnalekarza.
Powyjściuzgabinetubezżadnegopowodurzuciłsięnasanitariusza,usiłującgo
pobić.Zostałunieruchomiony,podano10mgdiazepamuwiniekcjach.Po4godzi-
nachunieruchomieniapacjentauwolniono,nieodzywałsiędonikogo,leżałwłóżku
bezczynnie.Posiłkówniejadł,tylkopiłpłyny.
Następnegodniasampoprosiłorozmowęzlekarzem,zażądałwypisuzoddziału.
Poinformowany,żetonienastąpi,napiąłsię,mówił,żeUchcągowrobić”,nieprecy-
zowałjednak,ktoiwco.Następniepowiedział,żeoddłuższegoczasumawrażenie,
żejacyśludziechcąmuzrobićnazłość,żesamochodyspecjalniezajeżdżająmudro-
gę,żewCBradiosłyszykierowanedosiebiekomunikaty,nawetpolecenia,aleprzy-
21