Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
horyzontów,którepóźniejzostałouzupełnioneodialogmię-
dzykręgiemjudeochrześcijańskimatradycjąislamską(przy
okazjispotkańzsufickimifilozofamiwKairzeiKerali).
Wreszcie,torozszerzenieintelektualnychposzukiwań,któ-
rychcelembyłoobjęcietrzechwiarabrahamicznych,dostało
kolejnyimpulsdziękispotkaniomzmyślicielamibuddyjski-
miihinduistycznymi,takimijakChoquiNymazKatmandu
iSwamiTyaganandazBangalore.Mającnauwadzetenpara-
dygmatrozszerzaniasięinakładanianasiebiekręgówwyzna-
niowych,kończęmójostatnirozdziałkilkomaprzemyśleniami
natematGandhiego:człowieka,któryłączyłBogówWschodu
iZachoduiktóryniemiałproblemuznazywaniemsiebienhin-
dusem,muzułmaninem,chrześcijaninemiżydem”.
Przytaczamodysejęposzerzaniakręgówjedyniepoto,
byzidentyfikowaćmojąwłasnąinterwencjęwdebatęoBogu
tuiteraz.Chodziouznanienaturymojejnsytuacjihermeneu-
tycznej”(zgr.hermeneuein,interpretować,tłumaczyć,wyjaś-
niać).Aposzukującodpowiedzinapytanied’oùparlez-vous?,
mamnadzieję,żeczytelnicytejksiążkizostanązaproszeni
dotego,byznaleźćmiejscedlaswoichwłasnychperspektyw
izałożeń.Najważniejsząrzeczą,jakiejnauczyłemsięzfilozo-
fiihermeneutycznej,jestto,żeinterpretacjasięganajniższych
poziomów.Niepomijaniczego.JeślinapoczątkubyłoSłowo,
tonapoczątkubyłateżhermeneutyka.Nieistniejeboskipunkt
widzenia,którybyłbydlanasdostępny.Niejesteśmybowiem
bogami,ahistoriamówinam,żepróbystaniasięnimi,prowa-
dządointelektualnejipolitycznejkatastrofy.Hermeneutyka
tolekcjapokory(wszyscymówimyzwnętrzaskończonych
sytuacji)iwyobraźni(wypełniamylukimiędzydostępnymi
aukrytymiznaczeniami).Hermeneutykaprzypominanam,
żenajświętszezksiągtodziełainterpretacji-dlaautorównie
mniejniżdlaczytelników.Mojżeszrozbiłzapisanetablice;Je-
zusnigdyniezanotowałanijednegosłowa(opróczbazgrołów
Przedmowa
35