Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
odgodności,apotemzżycia,ubrańiwłosów,jeślitewyda-
łysięprzydatne.Leżaływstertachwśródinnychniepotrzeb-
nychrzeczy–butów,szczoteczek,okularów,zabawek,anawet
sztucznychszczęk–wypełniającychsąsiedniepomieszczenia.
Tupooczyszczającejkąpieliwoparachcyklonunastępował
krescierpieńwpłomieniachprzywracających,jakwyznawano
odniepamiętnychczasówijakuczyliinkwizytorzywszelkiej
maści,tęnajważniejsząstratę,czyligodność.
Myślopostępiecywilizacji,którysprawił,żejednaktutaj
niewrzucanodoogniażywcem,zmusiłagododalszegowy-
siłkuisprawiła,żewielkiekołozamachowewoliżyciadrgnęło
ipomałuruszyło.Inkwizytorzyzawszewywoływaliwnim
gniew,więciteraztenniezawodnyzapalnikaktywnościpo-
mógłmuodnaleźćsięwrealnymświecie.Dlaczegotusiedział?
Czyzemdlał?Pamięta,żezrobiłomusięsłabo,aleraczejnie
straciłprzytomności,bowtedybyleżał.Spojrzałnazegarek.
Byłaszósta,więcsiedziałtakponadgodzinę.Niktgonieza-
pytał,jaksięczujeiczyudzielićmupomocy.Jegousadowienie
siępodścianąmusiałowięcmiećświadomyprzebieg.Ajed-
nakniepamiętał,jaktosięstało.Tylkotojednozdanie,któ-
rezawładnęłonimiwymiotłozmózguwszystkieinne,jakie
wciągużyciazarejestrował,słuchającludzi,czytającksiążki,
zastanawiającsięnadróżnymisprawami–wszystkotoznik-
nęłonagle,awpustce,któragowypełniła,dzwoniłoostatnie
zdanie,jakiepomyślał.Ażwpewnejchwiliionozgasło.Za-
panowałaciemność.Czymbymogłabyć,jeślinieśmierciądu-
chanawieść,żeBoganiema.„Niemago”–głosiłoswojązłą
nowinętoostatniezdanie,podkreślającwzgardliwąintonacją
małąliteręzaimka,zastępującegoodwieczneimię,takkiedyś
potężne,żeniewolnogobyłowymówićbezkarnie.
9