Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Zamkniętywswoimpokoju,niewyjdziestąd,dopókinieodda
ostatniegotchnienia.Apotembędzieleżałzwiniętywkłębek
woczekiwaniunaponownenarodzenie.Gdywrócioddech,ale
niespokój.
WieczoremsiedzinadDziennikiempisanymnocą.Terazmana
towystarczającodużoczasu.
Powiniencośpisać.
Karina?Napisaćlistdoniej.Daćdozrozumieniamiędzysło-
wami,cosięwydarzyło,dlaczegojesttak,anieinaczej.Nie
jestpewien,czypotymwszystkim,cozaszłomiędzynimi,jest
jeszczemiejscenasłowa.
Leżywciemnościach.
Niemożezasnąć.ŚnieżnobiałaMatkaBoskaświeciwnocy
niczymksiężycizaglądadoniegoprzezokno.