Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Nicniewiemotakiejulicy.WMińskusetkiulic.
Możegdzieśjestitakaulica,gdzieżyjąbylipartyzanci.
Całaulicapełnaczłonkówpodziemia…
Gruszewka,wktórejmieszkająKoniHryc,
iSelchazpasiołek,gdziemieszkaBalik,towrogieobozy
oddawiendawna.Iodczasudoczasulejąsięmiędzy
sobądodziewiątejkrwi.Jaktylkodziewiątemuktoś
rozkwasigębę,wojnasiękończy.Drużyna,wktórej
pobitychjestmniej,wygrywa.
TymrazemBalikzaproponował,byzorganizowaćbitwę
wparkuCzeluskinowców.
AlewtedybędzieciemiećprzewagępowiedziałKon.
ParkCzeluskinowcówtowaszteren.
Agdzieuwasmożnasiębić?WparkuGorkiego,żeby
nasmilicjazabrała?
TakjakbywparkuCzeluskinowcówmilicjiniebyło.
PlacJakubaKołasa!obwieściłkierowcaidziadek,
machnąwszyzezłościąręką,wyskoczyłztrolejbusu.
Następnyprzystanek:SzóstaLinia.
Gierojbabystarejwśladzadziadkiemrzuciła
konduktorka.Ledwieżywy,ajeszczeskacze.Aidź
tydogrobu.
BrońBożeprzeżegnałasiębabulka,którajako
pierwszadziwowałasięwiecznemuogniowi.
JakiznowuBóg?rozdrażnionymgłosemzapytał
podpułkownik.Inibykogomastrzec,tegostarego
bałwana?
Babciaprzeżegnałasięrazjeszcze:
NiechBógwszystkichstrzeże.
Konduktorkateżchciałasięprzeżegnać,alezerknąwszy
napodpułkownika,powstrzymałasię.
Przystanekprzejechaliśmywmilczeniu.
Nanastępnymwysiadłemijużnigdywięcejnie
spotkałemanitychdwóchbabć,anidziadka,ani
podpułkownika,anizastępcynaczelnikaparowozowni,ani