Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
12
Autor,autor!
porządku.Wmoimodczuciustanowićzdajesiępewienzgrzytestetycznyjeśli
nawetniepoznawczy.
Nieznaczytojednak,żesądzę,poetapopełniłestetyczny(retoryczny?)
błąd,żeniechcący„obniżył”tonWidzenia.Sądzę,żestoizajegowyboremja-
kaśmotywacja,anaszymzadaniemjestodgadnąć.Najpierwnależyjednak
zbadaćkontekst,zktórymtakkontrastujewmoimodczuciuzakończenie
wiersza;zbadaćniepodkątemjegoodniesieńkulturowych,lozoficznych,może
imistycznych,araczejwaspekciedoświadczeńosobistych,doktórychodsyłają
poszczególnemetafory.
Pierwsze(rozbudowane)porównanie,mającezilustrowaćodczucie„rozpada-
niasię”,„znikania”ciała(prysło)i„obnażenia”duszy(turozumianejjakonarząd
poznawczy),odsyładodoświadczeniaprzyrodniczego,leczpotocznego(przy-
najmniejdlatych,którzyznaturąobcują,awiadomo,jakbliskapoeciebyłasfera
konkretnierozumianejprzyrody):
[...]naglemojeciało
Jakówkwiatpolny,otoczonypuchem,
Prysło,zerwaneaniołapodmuchem,
Iziarnoduszynagiepozostało.
Mowawnimokwiecie(polnym!toniebezznaczenia)ionagłympojawie-
niusięziarnaduszy.NiewypominajmyMickiewiczowi,żeporównanieto,z„flo-
rystycznego”punktuwidzenia,jestnieconiekonsekwentne.Jeślimiałbowiemna
myśli,jakmożnamniemać,mniszeklekarski(popularnymlecz,„dmuchawiec”)
alboinnąpodobnąroślinę(podbiał?),toniekwiatjestwnimotoczonypuchem,
lecznasiona(kwiatdawnoprzekwitł),ato,copozostajepotym,jaknasionaod-
lecązwiatrem,jestbezwartościowe.Wporównaniuniechodziokonsekwencję
przyrodniczą,leczoobraz,którynajlepiejzilustrujeuczucienagłegopozbyciasię
tego,cozewnętrzne(ciała),iobnażeniatego,co„kwiat”skrywa„ziarnaduszy”.
Wistociechodziprzedewszystkimoukazanienagłościzjawiska,szybkiegoru-
chu,zapoczątkowanegozzewnątrz(podmuch),ijegokonsekwencji(obnażenie
dnakwiatu=wnętrza,duszy).Ziarnoduszyteżniemaprzyrodniczegosensu,lecz
metaforycznieukazujeto,ocopoecieidzie,wsposóbdoskonały.
Przyrodniczametaforyka,dotyczącanapoczątkupodmiotowego(fizyczno-
-mentalnego)przeżycia,jestkontynuowana.Poetapisze:
Ijakzbudzonyocierapotzczoła,
Takocierałemswojeprzeszłeczyny,
Którewisiałyprzymniejakłupiny
Wokołoświeżorozkwitłegoziela
opisującwtensposóbaktwoli,decyzjibądźteżstan(nacowskazywałabymeta-
foraobudzeniasięzesnu,któreodwolinaogółniezależy).Obydwiemetafory
(kiełkowaniaiocieraniapotu)wskazująnatosamo:odczucie„obnażenia”,odkry-
ciatego,costanowisamrdzeńosoby,azarazem(nagieziarno,świeżorozkwitłe