Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
jednaknigdydotądniemiałaokazjisprawdzićswoichumiejętności
pozauczelnią.Wpracywzupełnościwystarczałajejznajomość
polskiego.
MłodymężczyznaprzyglądałsięNataliizzaciekawieniem.Różniła
sięodpozostałychgościhotelu.Zazwyczajludzieprzybywająwtakie
miejscawwyśmienitychhumorach,spełniającswojemarzenia
ogorącymklimacie,ciepłymmorzu,plaży.Niejednokrotnie
oszczędzającałyrokalboidłużej,bymócprzyjechaćtunakilkadni
ichoćprzezchwilępoczućsięjakwbajce.Atadziewczynastała
przedwejściem,jakbywahałasię,czynapewnochcewkroczyćwten
świat.Oczymiałaładne,niebieskie,alesprawiaływrażeniesmutnych.
Nataliatymczasemrozejrzałasięrazjeszczedookoła.Natle
bezchmurnegobłękitnegoniebawysokiecyprysywyglądałyjak
nafilmach.Właśnietakwyobrażałasobiewyczekiwanyurlop.Kiedy
byławczwartejklasiepodstawówki,miałazazadaniezilustrować
plakatówkami„wakacjemarzeń”.Namalowaławtedybłękitneniebo,
ogromnesłońceiwysokiepalmy.Toniesamowite,aleznalazłasię
właśniewmiejscu,którewymarzyłasobiejakodziecko!Powinna
zatemwziąćsięwgarść.Westchnęłagłośnoiuśmiechnęłapromiennie,
starającsięzawszelkącenęodeprzećnatrętnemyślioTomku.
–Goodmorning.MynameisNataliaPromińska–przedstawiłasię.
Mężczyznaodpowiedziałszerokimuśmiechem,ukazującrząd
równychzębów.Natlejegoopalonejtwarzywydawałysię
śnieżnobiałe.
–PaniPromińska!–zawołałnaglepopolsku.–Spodziewaliśmysię
pani,ale…chybamiałybyćdwieosoby?Przynajmniejtakmam
wpisanewrezerwacji.
NadźwiękojczystegojęzykaNataliaotworzyłaustazezdziwienia.
–Panmówipopolsku?–ucieszyłasię.
–Tak,pochodzęzPolski.Pracujętuoddwóchlat.Proszępozwolić,
żewezmępanibagaż.
Mężczyznasięgnąłpowalizkęipociągnąłjąwstronęprzeszklonej
recepcji,zapraszającprzytymNataliędośrodka.
Wewnątrzbudynkupanowałprzyjemnychłód.Recepcjonista
postawiłwalizkęprzyladzie,poprosiłNatalięodowódosobisty,
wpisałcośwkomputerze,poczymwręczyłdziewczynieklucz
znumeremsiedemnaście.
–Rozumiem,żejestpanisama?Czydrugaosobazrezerwacji
jeszczedojedzie?–zapytał.–Przygotowaliśmydlapanipokój
dwuosobowy,alejeślipanisobieżyczy,możemydokonaćzmiany.