Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Namojegwałtownezaprzeczeniematkazciotspojrzałyposobie
idziwniesięuśmiechnęłyoWichoczachzagrałyszelmowskieiskierkio
żMihrimah)powiadaszśżzaczęłaciotkaiobieponownieprzy
stolewybuchnęłyniepohamowanymśmiechemo
Niewiedziećczemuoblałemsięrumieńcem)któryzaczynałsięod
ust)akczyłgdzieśnaplecacho
żAwiesz)skądsięwzięłojejimię)Sadiq?
Spojrzałemnaciotzdumiony)boporazpierwszysłyszałem)żeby
imionasiębrałyDzczegośDlubDskądśDo
żNieśżodpowiedziałemniepewnie)wietrzącpodstępo
żUrodziłasiędwudziestegopierwszegomarca)czyliwrówno-
noc)dlategonazwanopoarabskuDSłońceiKsiężycDoPrzepięknie)
prawda?
Resztętamtegowieczoruspędziłemnaromantycznychrozważa-
niachocudnejsąsiadce)gdyżtaprzypowieśćidealniepasowałado
mojegoówczesnegozauroczeniaoJakieżjednakbyłomojerozczarowa-
niekilkagodzinpóźniej)gdyzpoświęceniemzarwałempółnocy)żeby
nareszciedorwdzieło)któreztakimzapałemstudiowbraciszeko
Okazałosięnudnympodręcznikiemdoharmoniimuzycznejpełnym
obcychsłów)takichjakDalteracjaDczyDatonalnośćD)iniezrozumiale
zadrukowanychpięcioliniio
Rozdzi7
Pozapłomiennymuczuciemdodrugiegoczłowiekaistniejejeszcze
innyrodzajmiłości)gdykochamynasząpracę)czylito)coprzynosi
chlebnaminaszejrodzinieoTakamiłość)zapewnepełniejszaiczyst-
szaodmiędzyludzkiej)porównywalnajedyniedoumiłowaniaojczy-
zny)którejdobroprzekładamynadwłasnąwolność)anawetiżycie)nie
tylkouwalnianasodmozolnegowysiłkużcojużzauważyłKonfucjusz
żdajesatysfakcję)spełnienie)poczuciewłasnejwartości)sukcesy)
32