Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
44
(Nano)dialogizpoetyckimkontekstem
Człowiekczłowiekowiszpadą!
Człowiekczłowiekowizdradą!
Lecztysięniedajzgładzić!
Lecztysięniedajzdradzić!
Człowiekczłowiekowipumą!
Człowiekczłowiekowidżumą!
Lecztysięniedajpumie!
Lecztysięniedajdżumie!
Człowiekczłowiekowiłomem!
Człowiekczłowiekowigromem!
Lecztysięniedajzgłuszyć!
Lecztysięniedajskruszyć!
Człowiekczłowiekowiwilkiem!
Lecztysięniedajzwilczyć!
Człowiekczłowiekowibliźnim!
Zbliźnimsięmożeszzabliźnić!9
Tymrazem,gdybynietytuł,związektegoutworuzdramatem
byłbynieuchwytnywłaściwieniebyłobygowcale.Ajednakdzięki
tytułowimożemymówićodwóchaluzjach.Popierwsze,doosobyau-
toradramatu,tunazwanegoflZygmusiemK.”Jestwtymfamiliarnym
określeniusporopogardliwejironii.Krasińskistajesiędziękiniemu
dzieckiem,określonymdodatkowojakoflsierotanieboża”
.Zmieniasię
wbohateraznanegowierszaLenartowiczaDuchsieroty,któryStachura
przywołujeniemalżecytatowo:
Idziesobiepacholę
Przezzagony,przezpole:
Wielkiwicher,ulewa,
Atoidzieaśpiewa.
Wyszedłzgajugajowy
Iozwiesięwtesłowy:
Takabiedanadworze,
Atyśpiewasz,niebożę?
Oj,długojapłakała,
Gdymięnędzawygnała,
9Wierszcytujęwedługwydania:E.Stachura:Wiersze,poematy,piosenki,prze–
kłady.Red.Z.Fedecki.Warszawa1984,s.255.