Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
2.
Baśńokotce
Wybrałamrumuńskąbajkępodtytułem
Kotka
,bydać
wampewnewyobrażenieotym,czegomożemy
nauczyćsięopsychologiidanejjednostkizmotywów
archetypowych,jeślispróbujemypatrzećnanie
obiektywnie.
Byłsobierazcesarz,itencesarzmiałtylepieniędzy,żenie
wiedział,coznimizrobić.Alezarazembyłonbardzo
nieszczęśliwy,boniemiałdzieci.Powiedziałdożony:
„Dlaczegojesteśtakasmutna?”.Odpowiedziałamu:
„Kochanymężu,chciałabymwziąćkaretęipojechać
naprzejażdżkę”.„Czekaj!”,powiedział,„Wybudujędla
ciebiestatek”.Ikazałzbudowaćprzepięknystatek,
najpiękniejszystateknaświecie.Prędzejjużmożnabyło
patrzećwsłońceniżnatenstatek,takibiłodniego
olśniewającyblask.Akiedyskończył,powiedziałżonie:
„Kochana,jutromożeszwyruszać.Statekjestgotowy”.Ale
potemrzekł:„Jeśliniewróciszbrzemienna,niemożeszjuż
zemnąmieszkaćiniewolnocipokazaćmisięnigdy
więcejnaoczy”.
Weszławięcnapokładwrazzdwiemasłużkami
iwyruszyływdługąpodróż,podczasktórejniewidziały
żywejduszyaninamorzu,aninażadnejwyspie,ani
wogólenigdzie.Potempewnejnocyspadłagęstamgła,
apóźniejrozszalałsięsztorm,którymiotałokrętem.
Rankiemmgłaisztormustały,cesarzowazbudziłasię
iujrzaławoddaliwielkipałacnamorzu.Służącepodeszły
iwszystkietrzypatrzyływzadziwieniu,aponieważniewiele
zostałoimjużpożywienia,zatrzymałysięwpałacu.
Cesarzowaposłałatamswesłużki,agdywróciły,spytała:
„Ktotammieszka?”.Odrzekły,żektośimpowiedział,
żemieszkatamMatkaBoska,igdyotymusłyszały,nie
śmiaływejśćdośrodka.
Cesarzowaodepchnęłajewięcnabokiposzłasama.
Nadziedzińcuujrzałapięknąjabłonkęzezłotymijabłkami
inagleopanowałopragnienie,byjednoznichzjeść.
Powiedziałasłużącym:„Jeślinieskradnieciedlamnie
jednegoztychjabłek,umrę”.Służącepróbowałypodejść
dodrzewa,alenieudawałoimsię.Cesarzowaciężko
zachorowała,przetosłużąceznówpodeszłydojabłoni
itymrazemudałoimsięskraśćjabłko,któreprzyniosły