Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Możnasobiewyobrazić,żedługonietrwało,akoniuszy
powiedziałotymkrólowi.TenzkoleizwróciłsiędoAskeladdena:
–Twoibraciamówią,żemógłbyśzdobyćdlamniesrebrnekaczki,
takwięcżądam,abyśtouczynił.
–Tegoaniniepomyślałem,aniteżniepowiedziałem–odparł
chłopak.
–Awłaśnie,żepowiedziałeś–rzekłkról.–Idlategomusiszjedla
mniezdobyć.
–Notak–rzekłchłopak–jeślijużinaczejniemożna,todaj
migarniecżytaigarniecpszenicy,awtedyspróbuję.
Otrzymał,cochciał,wsypałziarnododzieży,którązabrałzdomu,
ipowiosłowałwniejprzezwodę.Gdyprzybyłnadrugąstronę,
wyszedłnabrzegiprzechadzałsię,rozrzucającziarno.Wkońcuudało
musięzwabićwszystkiekaczkidodzieżyipowiosłowałznimi
zpowrotemtakszybko,jaktylkomógł.Byłjużnaśrodkujeziora,gdy
pojawiłsiętrollidostrzegłgo.
–Hej,ty!Czyodpływaszzmoimisiedmiomasrebrnymi
kaczkami?!–zapytał.
–Tak!–odkrzyknąłchłopak.
–Będęcięczęściejwidywał?!–zapytałtroll.
–Całkiemmożliwe!–odparłchłopak.
GdyAskeladdenwróciłzsiedmiomasrebrnymikaczkami
dokróla,stałsięjeszczebardziejlubianynazamku,inawetsamkról
powiedział,żewspanialewszystkozrobił.Jednakżeztegopowodu
braciabylijeszczebardziejzazdrośniiźli,wpadlinapomysł,aby
powiedziećkoniuszemu,żeichbratchwalisię,iżgdybytylkochciał,
mógłbyzdobyćdlakróladerkętrollazezłotymiisrebrnymifrędzlami.
Koniuszyodrazupopędziłidoniósłotymkrólowi.Wtedykról
powiedziałdochłopakowi,oczymjegobraciamówią,czyli
żeonchwalisię,iżmógłbyzdobyćdlakróladerkętrollazesrebrnymi
izłotymifrędzlami–takwięcmusitouczynić,gdyżinaczejstraci
życie.Askeladdenodparł,żeanitakniepomyślał,aniniepowiedział.
Jednakżenictoniepomogło,takwięcpoprosiłotrzydniczasu