Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wprowadzenie
1
Niemożnanadrobićzaległościwpisaniuowierszach.Wydajesięto
sprzecznościąsamąwsobie.Pewnehistorycznoliterackiechwileule-
ciały,wyczerpującswojążywotność.Przeztrzydzieścilatnajczęściejpi-
sałemowierszachpoetów,atylkookazjonalniepróbowałemrozumieć
lirykękobiet.Kiedydostrzegłemrażącądysproporcję,dojrzałemdo
rewizji,doponownejlekturypominiętych,amożezlekceważonych,za-
sobów.Mówięozasobachmojejbiblioteki,wktórejkilkuwielkimpół-
komztomikamimężczyznodpowiadatylkojednazpoetyckimiksiąż-
kamikobiet.Niewymyśliłemtejdysproporcji,onawynikaześredniej
statystycznejdotyczącejpublikacjiautorstwakobiet.Niemajednakpo-
trzebyjejdodatkowegocelebrowania.Powinnosięanalizować
iwmiaręmożliwościtakżekontestować.
Ztakiejideiwyrastataksiążkazpragnieniakontestowania
wspomnianejdysproporcjiijednocześniechęcizrewidowaniawłasnej
pracykrytycznoliterackiej.Tymbardziej,żetestatystyczneuogólnienia
zaczynająsiękruszyć.Corazwięcejkobietpublikuje,awostatnichla-
tachliczbatomikówichautorstwazaczynadorównywaćliczbiepubli-
kacjimężczyzn.Tak,jakbywspomnianepoetkichciałyzaprzeczyćtezie,
żepodobnoniemożnanadrobićzaległościzwiązanychznieobecnością
wkulturze.Atanieobecność,czyraczejnsłaba”obecność,wynikała