Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
12
ficznejskaliorazpoziomieiskaliprzepływuinformacji,ajednocześnieanalizować
tozjawiskozapomocąlogicznegodochodzeniaprawdyiprzyczynowo-skutkowego
rozumowaniadedukcyjnego.
Wypadajużnapoczątkutychrozważańpodjąćpróbęudzieleniaodpowiedzi
napytanie,czyinteresującenaszjawiskojestzagadnieniemodnoszącymsiędo
pojęcia„uchodźctwa”czyteżpojęcia„imigracji”.Zapewneipamiętającotym,że
wyłącznieznaczenioweiprecyzyjnerozróżnienietychdwóchznaczeń,odnoszą-
cychsięnajogólniejdomigracji(bynajmniejniekrótkotrwałych,bowtedymieliby-
śmydoczynieniaraczejzturystyką)zjednegomiejscanainnewiększych,mniej-
szychgrupludzilubteżwyłączniejednostekniejestczęstomożliwe,wypada
wspomnieć,obserwowaneobecniewEuropiezjawiskomawprawdziecechy
uchodźctwa(przedkonfliktamimilitarnymi,zamętemiwynikającymiznichkonse-
kwencjamidlaludnościcywilnej),tojednakniewątpliwiebliższajestonazaklasyfi-
kowaniudoklasycznejimigracjiogłównieekonomicznychorazspołecznychprzy-
czynach.
Historyczneanalogie
Historicalanalogies
Uzasadniającjednąztezmojegogłosuwniniejszejdyskusji,można
wpierwszejkolejnościpodjąćpróbęposzukiwaniasygnalizowanychanalogiihisto-
rycznych,odnoszącychsiędowcześniejszychmasowychmigracjinaterenEuropy
zzewnątrzlubteżwjejgeograficzno-historycznychgranicach.Pierwszaznich
miałamiejscepodkoniecstarożytnościizwiązanabyłaztzw.wielkimiwędrówkami
ludów.Wtymjednakprzypadkubyłtozwykłynajazdplemionczyteżludówazja-
tyckich,głównieHunów,naludygermańskiezamieszkującepograniczaImperium
Romanum.Hunowiebyliwojownicząimilitarnąforpocztą,auciekająceprzednimi
plemiona(całespołeczności,anietylkouzbrojenimężczyźni)możnabywówczas
uznaćzauchodźców.Niemachybapotrzebyprzypominaniadoczegotentrwający
kilkanaściepokoleńprocesdoprowadziłijakcofnąłoncywilizacyjno-kulturowy
rozwójzachodniejczęścinaszegokontynentu.Dodamtylko,żesamRzymteżnie
byłbezwin,jegopotęgamilitarna,organizacyjna,gospodarcza,kulturalna,aprze-
dewszystkimopartanaprawieitradycjizwartośćniemiałajużtakiejsiływe-
wnętrznejizewnętrznejjakwstuleciachwcześniejszych,coznówpowinnonasu-
waćporównaniazobecnąsytuacjąkrajówszerokopojmowanegoZachodu,wtym
szczególniezjednoczonejwstrukturachswojejUniiEuropy.
Jakodrugimprzykłademmożnaprzypomniećdramatycznelosyiznimibez-
pośredniozwiązaneoraztrwająceprawiedwatysiącleciamigracjeeuropejskich
Żydów.SięgającpamięciądopoczątkówdiasporyizburzeniaŚwiątyniewJero-
zolimie,poprzezśredniowieczneprześladowania(np.wNiemczechwXIVczypod
koniecXVw.wHiszpanii)doXIX-iXX-wiecznychemigracjigłówniedoAmery-
ki,mamywichprzypadkuniejakopołączeniewątkuuchodźczegoiimigracyjnego.
Jednakwkażdymztychprzypadkówżydzi(ujmowanidokońcaXIXw.ipowstania
ruchusyjonistycznegoprzedewszystkimjakowspólnotareligijna)bylibezwątpie-
niazjednejstronyspołecznościąpragnącąspokojniebudowaćswojąprzyszłośćw
nowychchrześcijańskichotoczeniach(częstozniebywałymiiwzbudzającymiza-
zdrośćsukcesami),azdrugiejspołecznościąstosunkowohermetycznąiniełatwo