Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Kilkaopowieścizbardzo
dawnegoświata
NaprawdęPansądzi,żeonaszymwspółczesnym
krajuiospeczeństwiemnasięsporo
dowiedziećodstarytnychRzymian?TakPan
chętniekorzystawkażdejrozmowiezeswojej
imponującejwiedzyostarorzymskichczasach,
żezaczynambyćpewna,wszystkojużbyło,
atamcigeniuszewszystkiemożliwościpolityczne
ispołecznenazwaliiopisali.
Cośwtymrzeczywiściemusibyć.Imczęściej
przeglądamsobieróżneksiążkidotyczącestarych,
rzymskichdziejów,tymłatwiejnatrafiamnatakie
momenty,które„pasują”doróżnychmoichobserwacji
współczesnych.Ajaprzecieżtegoniestudiujęspecjalnie,
aczytamdlaprzyjemności,więckojarzymisię
tomimochodemisamzezdumieniemoceniamróżne
aktualnościzawarteatowdziejachrzymskich,
atowzłotychmyślachtamtychgeniuszyumysłu.
Naprzykładtobysięnamprzydało:jakmożnaocalić
pomnik?Najlepiejliczyćnaspołecznąniewiedzę.Tak
właśniezostałuratowanypomnikcesarzaMarka
Aureliusza.Gdychrześcijaniedoszliwstarożytnym
Rzymiedogłosu,zaczęliniszczyćwszystkiepomniki.Ale
myśleli,żewtymprzypadkumajądoczynienia
zpomnikiemKonstantynaWielkiego,patronachrześcijan,
itakMarekAureliuszznacznieprzecieżstarszy
monumentocalał.Resztydokonał,znowuwiekipóźniej,
MichałAnioł,bozrobiłmupięknąoprawęnaKapitolu.
MarekAureliusz(panował161–180),cesarzfilozof,jaksię