Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
1
Szczecin,sierpień2018
Szumlaptopabyłjedynymdźwiękiem,jakimąciłciszę
poranka.AgataPrażmowskasiedziałaprzybiurku,
wpatrzonawekrankomputera,iniewierzyławto,
conanimwidzi.Poczuła,jakwoczachwzbierająjejłzy,
rozmazującobraz:twarzładnej,młodejdziewczyny.Blada
skórabyłamatowajakpłótnoimiałatakisamkolor.
Półprzymknięteoczypatrzyłyniewidzącoprosto
wobiektyw.Napoliczkuwidaćbyłootarcie,anawysokim
czolekosmykciemnychwłosów,zlepionychbrudem
iwilgocią.Białaplamkakołoskroni,nasamymskraju
zdjęcia,niebyłazabrudzeniemanibłędemgenerowania
obrazu.Agatawiedziała,cototakiego.Fragment
obleczonegowlateksowąrękawiczkępalcapatologa,
przytrzymującegogłowędziewczyny.Podpispod
zdjęciemgłosił:
Policjaprosiopomoc.Czyznasz
kobietę?
DziewczynęznalezionodwadnitemunaulicyDługosza,
naNiebuszewie.Niepodanoprzyczynyśmierciani
żadnychinnychinformacji;poprostusuchykomunikat
iprośbaopomocwidentyfikacji.Takiewiadomości
naportalachinformacyjnychiwgazetachpojawiałysię
niezmiernierzadko,częściejnastronachinternetowych
komendpolicji,gdzieitaksporadyczniektośzaglądał.
Musiałbyćjakiśpowód,dlaktóregotymrazempolicja,
zapewnewporozumieniuzprokuraturą,zdecydowałasię