Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
oddziałom,któreruszyływkierunkuWarszawy,abypomóc
powstańcom.Colepiejpoinformowaniopowiadali,żewnajlepszym
wypadkupoprostuzatrzymująjeikażązawracać,alezdarzająsięteż
aresztowania,anawetoskarżeniaoszpiegostwo.
Trudnowięcbyłosiędziwić,żewobectakniepewnejsytuacjiwielu
chłopakówpróbowałosięodtegoniespodziewanegopoboruwymigać.
Niektórymsiętozresztąudawało,bowpowojennymbałaganienie
byłołatwosięrozeznać,ktozpowołanychżyje,aktonie,ktowojnę
przesiedziałnaswoim,aktotułałsięgdzieśpokraju.Wielusię
ukrywało,częśćpodawałasięzakogośinnego,boczegojakczego,ale
kombinować,anawetkorzystaćzfałszywychdokumentówludziskasię
zaokupacjinauczyli.Komisjompoborowymtrudnosiębyłowtym
wszystkimnapoczątkupołapać.Szybkosięjednakokazało,żewładze
nieustąpiątakłatwoisprytutakżeimniebrakuje.
Tadzikanieudałosięodwojskawybronićzpowodukartek
żywnościowych,któreJagielski,jakopracownikprzedsiębiorstwa
państwowego,dostałdlacałejrodzinygdzieśwpołowiesierpnia.
Chłopakznalazłsięwtensposóbwnajświeższymspisieludności
powiatuinanicbysięzdałyjakiekolwiektłumaczenia.Zresztąjemu
samemu,kurozpaczymatki,aniwgłowieniepostało,bysię
odwojskawyłgiwać.Poprostuchciałwalczyćiżadne
niebezpieczeństwaorazprzeszkodyniemiałydlaniegoznaczenia.Ani
płaczmatki,aniobawywujka,aniprzebudzonenanowolękisiostry
niebyływstaniegozniechęcić.
Słuchającjegowywodów,Gabryniaporazkolejnydoszła
downiosku,żemimoswychdwudziestujedenlatimetra
osiemdziesięciuwzrostupodpewnymiwzględamiTadzikjednakciągle
jeszczejeststrasznymdzieciakiem.Dzieciakiem,któryzawszelką
cenęchceudowodnićswojąmęskość.Denerwowałotoprawietak
samojakApolonię,alewprzeciwieństwiedoniejtrochęgorozumiała.
Jakkażdemuchłopakowimarzyłamusięwojaczka.Kiedysię
zaczynało,miałzaledwieszesnaścielatinawojskobyłzamłody.
Apóźniej,jużwczasieokupacji,matkarobiławszystko,żebyswego
jedynakaprzedwojnąuchronić.ZwłaszczaodśmierciHelimiała
natympunkcieniemalobsesję.Gdybymogła,topewniezdomu
nakrokbygoniepuściła.
Aprzecieżtyluchłopakówwjegowiekuwalczyłozbroniąwręku.
Gabrynia,oprócztegojednegorazuzimą,niemiałazpartyzantką
wielewspólnego,aledobrzewiedziała,żeGrzesiekLechojdazOlend
jużwcześniejzOstojąnaakcjechodził,choćbyłnawettrochęmłodszy