Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
napoczątkumówibardzonieśmiało,alezczasemcoraz
bardziejsięotwiera.Nibyznamgoprawiedwadzieścia
lat,nibybyłemjużwtymmiejscutakwielerazy,
adopieroterazpoznajęfaktyiopowieści,któreotwierają
zupełnienoweperspektywyipogłębiajązrozumienie.Jak
dobrze,żejestemtuzdyktafonemiudasięjednak
towszystkonagraćispisać.
Przeglądamnotatkizpierwszychdninagrań.Kiedy
wspominaopierwszychkontaktachzewspólnotą,oczy
zaczynająmusięszklić.Pojawiasięłza.Jeszczenigdynie
rozmawiałemzkimś,ktoopowiadałbyztakim
wzruszeniemoswoimpowołaniuczterdzieścilat
po​wstąpieniudowspólnoty.