Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
naszemokiemolbrzymią,bezdennąnieskończonośćniewiedzy,której
ludzkośćnigdyzgłębićniemoże,ponadktórącałanaszawiedzaunosi
się,nibyjakieśździebełkoliche.Światten,pomimocałejnaszej
wiedzyiwszystkichnauk,pozostajecudemidlakażdegoktoonim
myślećbędzie,pozostanieczemśnadprzyrodzonem,niezbadanem,
czarnoksięzkiemczemświęcejnawet.
Pomijającjużinne,cotozaogromtajemnicy:czas,tocoś
nieograniczonego,cichego,nigdyniepowstrzymanego,cosiętoczy,
rwienaprzódbystreimilczące,nibywszystkoogarniającyprzypływ
oceanu,nadktóregopowierzchniąmajaczejewszechświatcaływraz
znami,nibyjakieśwyziewy,nibywidmajakieś,któreipotem
znówniesą.Jesttocud,wścisłemznaczeniutegosłowa,cud
nawieki,cośzdolnegowprawićnaswosłupienie,boniemożemy
otemnic,anisłowapowiedzieć.Wszechświat!Niestety,codzicy
ludziemoglionimwiedzieć?cóżmożemyonimwiedziećmysami?
Żejestonsiłą,kombinacyąsiłtysiąca,siłą,któraniejestnami.
Itowszystko:onniejest„my,“jestczemśzupełnieróżnemodnas.
Siła,siła,wszędziesiła,awśrodkuznowumyrównieżsiła
tajemnicza.„Niemaanijednegolistka,gnijącegonadrodzedługiej,
którybyniezawierałwsobiejakiejśsiły:boijakżeżbyinaczejmógł
gnić?“Tak,niewątpliwie,idlamyślicielaateisty,gdybytakimyśliciel
byłmożliwy,musiałbybyćkoniecznietakżecudemtenolbrzymi
inieograniczonywirsiły,wirnigdyniewstrzymany,wielkijakbezmiar
istaryjakwieczność.Czemonjest?TworemBoga,Wszechmogącego
Bogaodpowiadaludwierzących.Ateistycznawiedzagawędziotem
nędznie,popisującsięznomenklaturąnaukową,doświadczeniamiiczy
tamwiemzczemjeszcze,jakgdybytuchodziłojedynieojakąślichą
rzeczmartwą,którąmożnawpakowaćdobutelkilejdejskiej
isprzedawaćwsklepach;alewrodzonyzdrowyrozsądekczłowieka,
byletylkosumienniezastosowany,powszystkieczasywoła,jest
tocośżywego;ach!cośniewypowiedzianego,boskiego,wobecczego,
pomimowszelkiejwiedzyświata,najlepszemzachowaniemsię
znaszejstronybędziepełneczciprzerażenie,pobożnerzuceniesię
natwarz,pokoraducha,ubóstwienie,jeśliniewsłowach,tomilczące.
Terazzaśdorzucęnastępującąuwagę:Kiedyczastaki,jaknasz,
wymagaprorokalubpoety,którybynasnauczył,dopomógł
doodrzuceniaprecztychnędznychświętokradzkichpowijaków,tych
nazwtechnicznych,tychploteknaukowych,myślącadusza
starożytnegoczłowieka,nieobciążonajeszczetemiwięzami,garnęła
siędoprzyrodybezpośrednio.Świat,którydziśboskimprzedstawiasię