Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
1.Wolnośćwramachboskościprawa...
Spotkanietoiwspółdziałaniewielutowarzyszącychtemuczynnikówspowodowało
koniecznośćregulowaniarelacji,jakiesięmiędzynimipojawiały.Procestenwiązałsię
zzagadnieniami,nawetjeśliwfaziebardzowczesnej,charakterystycznymiwrozumie-
niuorazkształtowaniuprawaiporządkowaniaprzeznieprzestrzeniwolności.Chociaż-
byswobodyprzemieszczaniasięiosiedlania.Wkażdymrazieupodstawtychzmianleży
potrzebazdobywaniapokarmuizapewnianiasobiecorazbardziejtrwałejorazwmiarę
stabilnejegzystencji.Przesądzatoo„rolniczych”podstawachnietylkodrogidocywiliza-
cji,alerównieżnajwcześniejszychrozwiązań,decydującychoprzechodzeniuodwspólnot
pierwotnychdospołecznościcorazbardziejzorganizowanej,jakchociażbykopanierowów,
pozwalającychodprowadzaćnagromadzoneilościwodyichroniącychosiedlaludzkieprzed
zalaniem,copowodowałonawadnianiepołożonychponiżejpól,wymuszałocorazlepszą
organizacjępracy.Następującemupowoliporzuceniupolowańizbieractwa,stanowiących
dotądpodstawowysposóbzdobywaniapożywienia,towarzyszył,porazpierwszywystępu-
jącywłaśniewSumerze,brakkoniecznościzajmowaniasięrolnictwemprzezwszystkich
należącychdospołeczności.Jedenrolnikmógłbowiemwytworzyćwięcejpokarmu,niż
potrzebowałajegorodzina.Dziękitemuwymienianonadwyżkęnainnetowary,których
produkowaniemzajmowalisięsąsiedzi,poświęcającysięgarncarstwu,obróbcemetalu,pra-
cyadministracyjnejisłużbiewświątyni.Zaczynałkształtowaćsięporządek,któryjużna
tymbardzowczesnymetapieniósłzesobązagrożeniawpostaciproblemówmieszkanio-
wychikanalizacyjnych.Zwielokrotniałajecorazliczniejnapływającaludnośćdomiast,
wzrastającewspółzawodnictwoiwalkimiędzymiastami,atakżewyjaławianieglebywsku-
tekwypłukiwaniazniejprzezrozprowadzanąkanałamiwodęsolimineralnychiobniżanie
wtensposóbjejżyzności12.
Wszystkotowymuszałowprostwskazywaniezasaditworzenieobowiązujących
reguł,cowiązałosięwsposóbnaturalnyzkompromisami,aledawałowiększepoczu-
ciebezpieczeństwaichoćnajprawdopodobniejbardzopowolnedoświadczenie
niecowygodniejszejegzystencji.Krótkomówiąc,brakowałopierwotnychuregulo-
wań,wyprzedzającychpowstawanienormprawnychwiążącychsięzrezygnacjązdo-
tychczasowejswobodyprzemieszczaniasięipodejmowaniadecyzjizobowiązujących
tylkomałągrupęlubstanowiącejednostki,bezpotrzebyliczeniasięzwyborami
ipotrzebamiinnychjednostek,należącychdoinnejgrupy.Podkreślanazatemor-
ganizacjapracy,wspólniepodejmowanezajęciawewczesnymSumerze,pozwalające
wsposóbuporządkowanyuprawiaćziemięibudowaćzczasemmiasta,tudzieżpo-
wstającepierwotnestrukturyspołeczne,opierałysięnakoniecznychwtymceluroz-
wiązaniachnormatywnychiposłuszeństwieim.Innymisłowy,nawetjeślipierwotnym
iniespisywanymtojednakprawie,któregoprzestrzeganiedomagałosięograniczeń
izobowiązań.
12Sumer.MiastaEdenu,w:Zaginionecywilizacje,tłum.M.Dors,Warszawa1997,s.12in.
22