Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
miosiągnąćszczęście.Nadmieniłamtakżeoflsyste-
machobronnych”,którebroniąmnieprzedbólem.
Swojąpostawąudowadniałamsobie,żejestzemną
wszystkowporządku.Bezpotrzebyopowiedziałm
oswoimdzieciństwie,realacjachzrodzinąiludźmi.
Opowiedziałammuwkilkaminutcałeswojeżycie.
Potraktowałampsychiatrębardziejjakoterapeutę.Na
pytania,któremizadawałodpowiadałamwzorcowo.
Niemiałambowiemżadnychproblemówzesnem,
bośpięosiemgodzinnadobę.Niewyczuwamtak-
żeżadnychproblemówzkoncentracją,bozadaniowo
irzetelniepodchodzędoswoichobowiązków.Nodo-
bra,sąlęki,aletylkozwiązanezpracą,coniedziela
wymiotowałamzestresuprzedpójściemdopracy,
aleponiedziałkiodkądpamiętamzawszemnieprze-
rażałyibyłydlamniebardzotrudne.Wrodzinieni-
gdynieodnotowanożadnychzaburzeńpsychicznych
aniichprzejawów.Wartonadmienić,żenaciągnęłam
kilkafaktów,boosenwmoimżyciuczasamitrudno,
apłaczprzychodziłczęstosamzsiebie,bezwiększe-
gopowodu–wstydziłamsiętego,dlategotoprzemil-
czałamlubkłamałam.
Wgabineciepsychiatrycznymkażdamojaod-
powiedźbyłastanowcza,konkretna,auśmiech
nieschodziłzmojejtwarzy.To,wjakisposóbsię
46
