Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
8
ZAPOWIEDŹ
sprawiaćsporoprzyjemności.Prowadziłemseminariummagisterskiezpol-
skiejliteraturywspółczesnejiwygłosiłemteżdwawykładydlaostatniegoroku
licencjatów.W2019rokubyłemtamprzeztrzyjesiennemiesiąceiprowadzi-
łemregularnezajęciazmagistrantamiilicencjatami.
Dwatepobyty,ztamtegowiekuiostatnie,niosązsobązupełnieżne
doświadczenia.Pierwszypobyt,jużchoćbyzracjiswojejdługości,dałmimoż-
liwośćdokładniejszejobserwacjiChin,pierwszysemestrspędziliśmybowiem
wszkoleministerstwawXuzhou,milionowymwówczasmieściewśrodko-
wychChinach,trzynastępnewPekinie,gdzieprzeżyłemwydarzenianaPlacu
NiebiańskiegoSpokojuTian7anmen,tapięknanazwabrzmijakironiawobec
tego,cosiętamwydarzyło.Pisałemwtedyksiążkę,którabyławczęściesejem
kulturowym,wczęścireportażowymizapiskami,ponieważzkoleżanką,wów-
czasstudentkąsinologii,jeździliśmyteżwwolnychdniachpoChinachposze-
rzającbazęobserwacji.Miałemnaniąumowęzpewnymszczecińskimwydaw-
nictwem,aledowydaniaksiążkinigdyniedoszło.Gdybowiemwróciłemdo
krajuwlipcu1989rokunicjużniebyłotakiesamojakprzedwyjazdem.Było
jużpopierwszychwolnychwyborach,zmianyspołeczno-politycznedotknęły
takżesferękultury,awtymwypadkuwydawnictw,którepozbawionedotacji
masowoupadały,ministerstworatowałotylkogłównychgraczy,aitozprze-
bojami.Książkanigdysięwięcnieukazała,opróczkilkukrótkichfragmentów
wczasopismach.JazresztąrokźniejwyjechałemnalektoratdoRFNinie
bardzonawetmiałemmożnośćchodzeniakołojejpublikacji.
Itakprzeleżaławpapierach,wmaszynopisie(mówimybowiemjeszcze
oczasachsprzedkomputerówosobistych!)doteraz.Niespodziewałemsię,
żenadarzysięsposobność,abydoniejwrócić.Alesięnadarzyłaiwtedy
zacząłemmyślećotym,żebydopisaćdoniejaneksnatematwspółczesnych
Chin,bowiemtopowtórneznimizetknięcie,aprzedewszystkimzPekinem,
uświadomiłominiebywałyrozmach,wielośćiwielkośćzmian.Chińscykoledzy
bardzotenpomysłwspierali.Takapodwójnaperspektywamożebyćdlawielu
czytelnikówatrakcyjna;moisłuchaczeikoledzyzostatnichpobytów,naogół
młodzi,tamtychChinwogólenieznają.Torodzinadzieję,żeipolskiczytelnik
odbierzetojakoatrakcyjnezestawienie,kontrast,zwłaszcza,żecorazwięcej
rodakówudajesiędoChinwcelachbiznesowych,turystycznychinaukowych.
Oczywiściepierwszaczęśćjestobjętościowoprzygniatająca.Tozrozumiałe,
pisałemjąprzezdwalataobserwując,czytając,studiującstosownemateriały.
Podajęjątuwwersji,jakabyłazapisanawlatach1987–1989,bezpoprawek,
bezwspółczesnegoretuszu,nawetjeżelidziśpewneszczegóływydająsięnie-
prawdopodobne.Takjednakbyło.Drugajestzapisemwrażeńpogłębionych
rozmowamizespecjalistami,atakżelekturaminaukowymi.Zkonieczności