Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wyrzutówsumienia,żeukryłwieść.Tobyłozbytbo-
lesne,byotymmyśleć,acodopierowziąćhistorię
wewłasneręceiprzekazaćprzyjaciołom.Patrzcie,jak
wszystkostraciłem.Nie,waszesłowanieucisząbólu,od
któregobyłempewienmożnaumrzeć.Aleonzamiast
rozrywaćnastrzępy,ćmigdzieśpodczaszką.Izawsze
jestblisko.
NiczymrannywilkSztormzaszyłsięwewłasnym
cierpieniujakwskorupie,któraodgrodziłagoodrze-
czywistości.dodziśbyłpewien,żeśmierćBurego
pozwolimupomścićAkwarelę.Jeszczerazspojrzałna
nieprzytomnegobrataipoczuł,żeodczasu,gdyrazem
stawalidowalkilubwyruszalinapolowanie,minęłycałe
wieki.Naglecośprzyszłomudogłowy.
Skoroniechcesięuleczyć,togozmuście.
DTak,tobyłobynajlepszerozwiązanie”.OstatniSzept
uśmiechnąłsięsmutno,podchwytującżartprzyjaciela.
Mówiępoważnie.Tomożliwe.
Szamanprzekrzywiłgłowęniczympies,próbujący
zrozumieć,cosiędoniegomówiitymrazemwyszcze-
rzyłzębywprawdziwymuśmiechu.Sztormzacisnąłusta.
Wiedział,żepowinienodpowiedziećuśmiechem,ale
niebyłwstanie.Obajmężczyźniwyszlinazewnątrz
idołączylidoMishy.Siedziałazewzrokiemponuro
utkwionymwpaleniskuitylkonachwilępodniosłana
nichoczy,gdyusiedliobok.
Czytałemotym,żepełniaksiężycapomaganam
sięuleczyć.WkońcujesteśmyKlanemNocyobwieścił
Sztorm,nieczekającanichwili.Ipomyśleć,żeprzyszedł
doAvaeltylkopoto,bynapićsięzOstatnimSzeptem
23