Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
14
1.Ideaciągłości
Nadmienićrównieżwypadananieobojętnymmarginesie,żeciągłośćzdajesię
jednąztychkategoriipojęciowych,któreujawniająsięwsytuacjigranicznej,wchwili
operacyjnegozakwestionowaniaichobowiązywania.Toteżpodczasinterpretacjiciągło-
ścibędzieponiekądnaturalneposługiwaniesięgurąnieciągłościczywręczzerwania.
Alewsukursmetodologicznyprzyjdzienamnietylkodialektyka.
Zanimzastanowimysięnadstatusemontologicznymciągłości,odnotujmyjeszcze,
iżbadaczetraktująjąnajczęściejzrewerencjąbądźtozracjizapewneewentualności
aporii,swoistegobrakurozstrzygnięcia(np.wskutekrównoważnościargumentów),
bądźzewzględunakoniecznośćodwołaniasiędo„wiedzyujarzmionej”(wedleokreś-
leniaM.Foucaulta),awięcdotreścidyskretnych,zalegającychniewidoczniepod
ocjalnąnomenklaturąipowszechnieobowiązującymisystematyzacjami,lubteżdla-
tego,żepragnąuniknąćnadrodzekuwyjaśnieniuizrozumieniupojęciapułapki
metafory.JakkonstatujeB.Skarga[1989,s.61],„niejestjednakłatwowświecieidei
dowieśćrewolucjianiteżciągłości,(...)myślsięrozwijajaklinianapowierzchni,
możesiękręcić,zakreślaćnawetkoła,przechodzićzjednejpłaszczyznynadrugą,lecz
niemawniejprzerwiniejestonasumąpunktów.Jestjakmelodia.Zajejciągłością
przemawiato,żesięrozwijawczasie,żebiegniestalenieznaczącprzystanków,że
niejesteśmywstaniewyznaczyćpoczątkujejikońca”.Askoropojawiłysięwłaśnie
pierwszezarysyciągłości,nadszedłczasnameritum.
1010Statusontologicznyciągłości
Przesłankąkażdegobodajpojęcia(zatemipojmowania)wydajesięuchwycenieistoty
rzeczy,którejmadotyczyć.Imtermin(wyprzedzającywzględnierekapitulujący
dotychczasoweuposażenieświata)naturalniejkorespondujezdanymfragmentem
rzeczywistości,tymłatwiejiponiekądmimowolniezwykliśmyzapominaćoodręb-
nejproweniencjiobydwu.Nazwaprzedmiotu,skororazustalonabądźwynegocjo-
wana,stajesięwówczaswygodnągranicąnamysłu.Zapewnejednakpocześniejszym
tudzieżurodzajniejszympoznawczoniźlijejprzekraczanielubprzesuwaniepozo-
stajepowrótdosamejistoty.Wobectegonarzucającemusiępytaniu„cotojestciąg-
łość?”należałobyzrazunadaćinnemerytorycznebrzmienie,amianowicie:„jakijest
ontologicznystatusciągłości?”.Takiesformułowaniekwestiinatychmiasturuchamia
kolejnedylematytypu,czyciągłośćstanowicechęniezależnegoodnas(tj.obserwato-
rów)uniwersum(więcmacharakteraprioryczny),czyraczejtospojrzeniezzewnątrz
dopieropowołujedożyciaciągłośćbądźtokonceptualnie(sądnatematświata),bądź
doświadczeniowo(aposteriorycznie).
CzypowinniśmytedyprzyznaćracjęL.Tołstojowi,którywesejuZatrzymajsię
izastanówzroku1893dzielisięnastępującąreeksją:
Mimożetewszystkierzeczyliniaprosta,ścisłaprawda,doskonałacnotanigdy
nieistniały,sąonenietylkoowielebardziejnaturalne,bardziejznaneiłatwiejszedo
zrozumieniaodcałejreszty,aletakżetylkotychjedynychrzeczymożemybyćpewni...