Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
16
1.Ideaciągłości
wypowiadamy)[Tatarkiewicz1999b,s.165],przesuwapunktciężkościwzmiankowa-
negosporuouniwersaliawstronęmożliwościdoświadczenia.SamotnikzKrólewca
ijegonastępcyspecjalnąuwagępoświęciliproblemowiprzestrzeni(wramachestetyki
transcendentalnej),aneokantystaH.Cohenwyróżniłtrzystopniejejaprioryczności,
amianowicie:
(a)możliwość–doświadczenieempiryczneprzyznałopierwotnośćprzestrzeni;
(b)formę–przestrzeńjestformązmysłuzewnętrznego;wreszcie
(c)formalnywarunekmożliwościnaszegodoświadczenia–subiek-
tywneapriorijestgwarantemobiektywnościpoznania(costanowizresztąistotę„prze-
wrotukopernikańskiego”Kanta)[za:Gadacz2009b,s.56].Czybędziezasadneroz-
patrywanieciągłościwedletakiegosamegoklucza?
Dopewnegostopniatak,jednakprzywieluzastrzeżeniach.Założenieapriorycz-
nościciągłości–uwzględniającepierwotność,naocznośćisubiektywnośćtejże–to
hipotezamianującaciągłośćraczejjakosądpodadresemświata.Przyjrzyjmysięzatem
wnikliwiejdychotomiikwalifikacyjnejproblemuciągłości.
Ciągłościuchodzącejza„zasadęrzeczy”,archérealnegouniwersum,moglibyśmy
doszukaćsięjużujońskiegofilozofaprzyrodyAnaksymandra,którytrwałość,istotność
izasadniczośćrozumiałjakopierwotnewłasnościrzeczy;sądziłbowiem,żeto,cobyło
napoczątku,przybieracoraztoinnekształty,lecznieprzestajeistnieć–przeobrażasię,
pozostająctymsamym(alenietakimsamym)[Tatarkiewicz1999a,s.26].Ciągłość
wówczasfunkcjonowałabyniczymapriorycznazasadadlaświata,zarównowsensie
przestrzennym,jakiczasowym;wtakimujęciu–coakcentujeJózefLipiec,mając
namyślipłynneprzechodzeniemiędzyfazami,brakpustychmiejsc,anty-ziarnistość,
anty-atomizm–„światjestpewnąciągłością”.
Stądniedaleko–wwymiarzedyskursywnym,aniechronologicznym–dopoj-
mowaniaciągłościjakomożliwegosposobubycia,cowięcej,gwarantowanegociągłą
ipierwotnąstrukturącałościową,pozwalającąoglądaćkonstytuującejąmomenty–co
podpowiadałM.Heidegger[2008,s.52].„Upodstawpotocznegoużyciazwrotu
»istotaczegoś«naoznaczenie»podstawy«,»fundamentu«,tego,co»zasadnicze«,leży
sięgającaPlatonatradycjafilozoficznawidzącaw»istocie«trwaleobecnecechyrze-
czy,niezmiennewstosunkudozmiennychprzypadłości.TymczasemcechyDasein
[istnienia]niesągotowymi»właściwościami«,leczjegomożliwymisposobamibycia”
[Michalski1978,s.31].Pozostawiwszywtymmiejscunamarginesiekwestięzmien-
ności(wrócimydoniejwnastępnympodrozdziale),skonstatujmy,żeciągłośćjest
m.in.sposobembyciawczasie.
Zkoleiciągłość,traktowanajakocechabytu,pojawiasięuParmenidesa,stojącego
nastanowisku,iżbytmusibyćwieczny(wiecznotrwały–niemaprzecieżpoczątkuani
końca),ciągły(każdaprzerwatoniebyt,atenwszaknieistnieje),niepodzielny,stały
(przeciwieństwostawaniasię)iniezmienny[Tatarkiewicz1999a,s.35].Zarysowałosię
namtutajzaisteszerokiepolekonotacyjneciągłości.Idźmydalej.Ciągłość,postrzegana
jakoakcydens,możejawićsięjakowłaściwośćistotnabądźprzypadkowa(nacozwraca
uwagęAndrzejGniazdowski);jeżelizaśmówimyociągłościczasoprzestrzennej–to
jejwarunkibrzegowewyznaczastrukturafizycznaobiektu(oczymwspominaAndrzej