Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
KasiaMichalak
storii.Aletenajbardziejautentyczne,najgłębsze,najbar-
dziejszczereiprzejmującehistoriewyrastająprzednami.
Towłaśnieteopowieści,któreniejakosamepojawiająsię
nanaszejdrodze,inaczejprzeżyte,bostajemysięczęś-
ciątegoświata.Materiałmainnątemperaturęisłuchacz
toczuje.
Pewnegodniakiedyszłamdopracy,zaczepiłamnie
żebrzącadziewczynkazcygańskiejrodziny.Wowymcza-
sieRomowieczęstożebralipokościołami,budziliniechęć
społeczeństwa.Wielutwierdziło,żetocałemafie.Como-
głowyniknąćztakiegospotkania?JedenastoletniaEwabyła
błyskotliwaiutalentowana,samanauczyłasięmówićpo
polsku.Zdrugiejstronyżebrałaikombinowałanawszelkie
sposoby,jakzarobić.Pomyślałam,żewciążwXXIwieku
namapietakiemiejsca,gdziepochodzeniedeterminuje
los.Zaczęłamzniąrozmawiaćoubraniach,omarzeniach.
Chciałamzadaćwielepytańjejrodzicom,więcwymyśli-
łam,żeosiąkonstrukcyjnątejopowieścibędziemojedą-
żeniedospotkaniaznimi.NagleEwazniknęła.Okazało
się,żebędziewydanazamąż.Choćtonszczęście”reportera
miećtakiemocnezakończenieopowieścidodzisiajubo-
lewamnadlosemEwy.Dziękispotkaniuzdziewczyn-
zrozumiałam,żekażdymaswojąopowieść.Choć,być
może,niekażdypotrafisamwyartykułować.
Każdahistoriatomateriałnareportaż,aletrzebaodnaleźć
wniejkonflikttragicznywalkędwóchprzeciwstawnychsił.
Podobniejestwbajkach.Możebyćtakioczywistymiędzy
dobremazłem,aleteżmiędzyprzeszłościąateraźniejszością,
międzyprawemstanowionymaprawemczłowieka,emocja-
miarozumem.Potem,opowiadająctehistorie,staramysię
pokazywać,jaktowszystkosięzesobąściera.Wreportażu
ksiądzmówi,żeEwaznalazłasięnarozdrożumawsobie
12