Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wstęp
wielokrotniesłyszałemodstarszychkolegów.Ingerencjibyłochy-
bakilkanaście:odparusłówdokilkuzdańiłącznieskładałysię
najakieśtrzy
,możeczterystronytekstu.Pouważnymprzypatrze-
niusiępoprawkomcenzorskimdoszedłemdowniosku,żeukładają
sięonewnlogicznącałość”.Przedewszystkimzostaływykreślo-
neniemalwszystkiefragmentydotyczącesytuacjiwWojskuPol-
skimw1956r.orazte,wktórychbyłamowaoruchachwojskra-
dzieckichstacjonującychwPolscewprzededniuVIIIPlenumKC
PZPR.Ponadtocenzura,dbającomonolitycznyobrazPZPR,usu-
nęławszystkieokreślenianiuansująceidoprecyzowującesytuację
wewnątrzpartiiwrodzaju:nniektórzyczłonkowieBiuraPolitycz-
nego”,nczęśćkierownictwapartyjnego”,nczęśćKomitetuCentral-
nego”itp.Partiamiałasięjawićjakomonolitiożadnychgrupach,
skrzydłach,frakcjach,orientacjach,koteriachnawetniemogłobyć
mowy
.Zauważyłemteż,żeingerencjecenzurydotyczyływszelkich
wzmianeknatematdziałalnościtejżecenzurywroku1956.
Jakosięrzekło,tekstbyłdośćpoważnienpokrojony”iredaktor
Wieczoreklojalniezapytałmnie,czybyłbymskłonnyopublikować
artykułwtakiejokrojonejwersji.Dodałprzytym,żeniemazresztą
żadnejpewności,iżtekstnawetwtakiejpostacibędziemógłosta-
tecznieujrzećświatłodzienne.Poinformowałmnietylko,żecen-
zurazgodziłasięnawydrukowanienatylnejstroniewrześniowego
numeruzapowiedzimojegoartykułu,comogło,alewcaleniemu-
siałooznaczać,żezostanieondopuszczonydodruku.Wsposób
łoficjalnyWojciechWieczorekpoinformowałmnierównież,że
mójartykułpodobnoczytałyżneosobistościzkierownictwa
partii.Niepadłyprzytejokazjiżadnenazwiska.
Ponieważjakjużwspomniałembyłtomójpierwszytekstna
tematPRLiwdodatkuzostałnapisanynapodstawiemateriałów
archiwalnychPolskiegoRadia,przechowywanychwArchiwumDo-
kumentacjiAktowejorazwCentralnejFonotece,uznałem,żejeśli
cenzurazgodzisięostatecznienadrukmojegoartykułu,tojednak
chciałbym,żebyukazałsięonchoćbynawetwtakokrojonejwersji.
Cenzurajednakniezezwoliłaizamiastobszernegotekstuukazało
siętylkomojeimięinazwiskooraznawiaskwadratowy
,wktórym
12