Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
KATARZYNAKANIOWSKA
naukpokrewnychprzezantropologięzaniezwyklecennąumiejętność,świad-
czącąoszerokościhoryzontówpoznawczychnaszejdyscypliny.Alefaktten
maokreślonekonsekwencje.Pośródnichzanajistotniejsząuznajęskupieniesię
współczesnejantropologiinawąskopojętejmetodologii.Ważniejszestałosięto,
jakicobadać.Todrugiezawszesięznajdziewtakniezmierzonejprzestrzeni,
jakąjestkultura.Problememgłównymwistocienawetdecydującymotoż-
samościstałsięproblem,którynazwałabymproblememtechnikipoznania.
Skupieniesięnatymproblemiepozwoliłoantropologiirozwijaćsięinaczejniż
poprzezogłaszanieteoriilubbudowaniemodelikultury.Wartozastanowićsię,
czyjednaknieredukujesięprzeztorefleksjimetodologicznej,ograniczającdo
wypracowywaniaistosowaniametod,aporzucającszerokierozumienieprocesu
poznaniaichęćdometodologicznejmetarefleksji.
Sądzęzatem,żeobecnyetaprozwojuantropologiicharakteryzujesięzna-
czącymizmianamiwsferzemetodologii.Powszechneprzekonanieotym,że
podstawąigłównącechąmetodologiiantropologiijestjakpowtarzasięzaClif-
fordemGeertzemnmetodaempirycznychbadańterenowych”orazswoboda,
zjakąwprowadzanewpracachantropologówmetodywypracowanewkon-
cepcjachpowstałychwinnychdyscyplinachwiedzy,powodujewyraźnezmiany
świadomościmetodologicznej.Wydajesię,żesamojużpojęciemetodyujmowa-
nejestdziśbardzoszeroko.Takszeroko,żetermintenjestużywanywodniesieniu
doregułbardzoróżnychformalnie.Nawetjeślipanujezgodacodotego,bynazwą
nmetoda”określaćpostępowaniennadającesiędostosowaniasystematycznego,to
jestwewszystkichprzypadkachdanegotypu”(Szaniawski1994:69),tojednocze-
śniezakładasię,żendefinicjapowyższanieprzesądzastopniaokreślonościowego
sposobupostępowania.Będąwięcwtymrozumieniumetodamizarównoprze-
pisyniepozostawiającemiejscanadowolność,jakteżdyrektywyogólnikowe,
którychkonkretyzacjapozostawionajestużytkownikowistosowniedookolicz-
nościzewnętrznych,atakżejegoosobistychinklinacji”(Szaniawski1994:69).
Wewspółczesnejantropologii,jakpewniewżadnejinnejdziedzinienaukhuma-
nistycznych,metodajesttakwłaśnierozumiana.Stądwciążpowracającawbada-
niachantropologówtroska,byzachowanabyłarównowagapomiędzykonieczną
obecnościregułaswobodąwichwyborzeiróżnorodności.Wistociecowi-
daćwpublikacjachantropologówjesteśmydziśprzekonani,żeonaukowości
antropologiidecydujemniejlubbardziejudanieutrzymywanybalansmiędzysto-
sowaniemregułaswobodąwwyborzenarzędziistrategiipoznania.Jakjednak
utrzymaćtoprzekonanie,skorotenstanrzeczyutrudniaspełnienietrzechpodsta-
wowychwymogównaukowości.Zgodnieztymiwymogamipoznanienaukowe
16